Na szczycie w Sztokholmie. Podczas szczytu z udziałem szefów rządów państw nordyckich i bałtyckich w Szwecji premier Donald Tusk zaproponował stworzenie misji na Morzu Bałtyckim. – Moi koledzy uznali ją za interesującą i będziemy kontynuować ustalanie szczegółów – poinformował szef rządu. Zdaniem premiera region Morza Bałtyckiego stał się areną zmian geopolitycznych.„Wojna zmieniła rzeczywistość”– Wojna całkowicie zmieniła rzeczywistość naszego regionu, rzeczywistość całej Europy, kraje skandynawskie i bałtyckie. To nasi najbliżsi przyjaciele, partnerzy i sojusznicy, zwłaszcza w kontekście obrony i bezpieczeństwa – mówił Tusk podczas wspólnej konferencji z szefami państw nordyckich i bałtyckich.Zobacz także: Tusk przed wylotem do Szwecji: Ta polityka musi stać się polityką UE– W zakresie naszej współpracy w kontekście obronności i broni – Polska, Szwecja, Finlandia, Norwegia – wszyscy mamy długą, dobrą tradycję takiej współpracy. Dzielimy ocenę sytuacji bezpieczeństwa, a w tym obawy dotyczące infrastruktury krytycznej wokół Morza Bałtyckiego. Potrzebujemy nowych oraz ambitnych narzędzi, aby przeciwdziałać zagrożeniom – ocenił premier. Inwestycja w bezpieczeństwo na BałtykuPremier poinformował, że zaproponował stworzenie misji na Morzu Bałtyckim. – Bardzo jestem zadowolony, że moi koledzy uznali ją za interesującą i będziemy kontynuować ustalanie szczegółów. Ale jestem przekonany, także z uwagi naszych planów, by inwestować więcej w Morze Bałtyckie – powiedział Tusk.Szef rządu uczestniczy w dwudniowym szczycie państw nordyckich i bałtyckich w rezydencji premiera Szwecji Harpsund. Głównym tematem rozmów jest bezpieczeństwo rejonu Morza Bałtyckiego, dalsze wsparcie dla Ukrainy oraz relacje ze Stanami Zjednoczonymi po zmianie władzy.