Był przyczyną tragicznej interwencji policji. Sąd zgodził się z wnioskiem prokuratora i zastosował trzymiesięczny areszt wobec mężczyzny, którego zachowanie było przyczyną policyjnej interwencji zakończonej śmiertelnym postrzeleniem policjanta – przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga prok. Norbert Woliński. Prok. Woliński przekazał na briefingu prasowym, że postępowanie w sprawie mężczyzny prowadzi Komenda Rejonowa Policji Warszawa VI pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa-Północ.Dodał, że zdarzenie to zostało objęte postępowaniem, które już wcześniej było prowadzone przeciwko mężczyźnie.– Jest on podejrzany łącznie o sześć czynów, w tym kierowanie gróźb karalnych, spowodowanie obrażeń ciała, posiadanie narkotyków. I w tym postępowaniu zostały z nim wykonane czynności procesowe – powiedział rzecznik prokuratury.Tragiczna interwencja policji na warszawskiej PradzeW sobotę 23 listopada po południu w Warszawie przy ul. Inżynierskiej doszło do śmiertelnego w skutkach postrzelenia policjanta przez innego funkcjonariusza, po tym gdy po pościgu udało się obezwładnić agresywnego mężczyznę, który miał biegać po ulicy z maczetą.Zarzuty usłyszał także policjant, który śmiertelnie postrzelił swojego kolegę. Dotyczą przekroczenia uprawnień oraz spowodowanie ciężkich obrażeń skutkujących śmiercią. Mężczyzna nie przyznaje się do winy. 21-latek służy w policji od lipca 2023 roku, ukończył niezbędne szkolenie i pozytywnie zdał egzaminy.Zobacz też: Zarzuty dla policjanta, który śmiertelnie postrzelił kolegę na służbie