Mikołajów wśród celów nalotów. Rosjanie atakowali w nocy z niedzieli na poniedziałek obiekty infrastruktury energetycznej w Mikołajowie na południu Ukrainy. Najeźdźcy atakowali dronami także Kijów, Zaporoże i Charków. Nie ma informacji o ewentualnych ofiarach w Mikołajowie. Po atakach w części miasta zabrakło prądu, ale zasilanie zostało już przywrócone.Liczba rannych w rosyjskim ataku na Charków wzrosła do 23. Jak poinformował mer miasta Ihor Terechow, rakiety typu S-400 spadły w dzielnicy Kijowskiej w centrum miasta. Atak spowodował pożar. Uszkodzonych zostało 41 budynków mieszkalnych i biurowych, a także samochody. Charkowska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie rosyjskiej zbrodni wojennej. W ataku na Odessę rannych został natomiast co najmniej 11 osób.Ataki terrorystyczne Rosjan„Od wczorajszego (sobotniego – przyp. red.) wieczora Rosja użyła około półtorej setki dronów, bomb i pocisków przeciwko ponad 10 naszym obwodom. Nadal pracujemy nad zestrzeleniem celów, które pozostają w powietrzu” – napisał Zełenski w serwisie Telegram. „Rosyjskie ataki na ukraińskie życie można powstrzymać. Potrzebne są presja, sankcje, blokowanie okupantom dostępu do komponentów, których używają do tworzenia narzędzi tego terroru, pakiety pomocowe zawierające broń dla Ukrainy i determinacja, która musi być niezachwiana” – podkreślił.O ile Rosjanie skupiają się na atakach terrorystycznych na obiekty cywilne, Ukraińcy atakują infrastrukturę służącą machinie wojennej okupantów. Portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródło w Siłach Zbrojnych Ukrainy, podał, że w wyniku operacji wywiadu wojskowego Ukrainy (HUR) w nocy z niedzieli na poniedziałek drony kamikadze uderzyły w bazę paliwową w obwodzie kałuskim Federacji Rosyjskiej.Jak przekazano, celem był magazyn ropy naftowej firmy Kaluganefteprodukt, która jest zaangażowana we wspieranie zbrojnej agresji Rosji na Ukrainę. Ukraina odpowiada atakiem na fabrykę zbrojeniowąDrony zaatakowały również fabrykę Tajfun, która jest częścią rosyjskiego kompleksu wojskowo-przemysłowego – przekazał Andrij Kowałenko, szef Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji przy Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy.Według Kowałenki zakład ten produkuje systemy łączności i wywiadu elektronicznego, sprzęt radarowy oraz komponenty do systemów nadzoru i naprowadzania instalowanych na sprzęcie wojskowym. W fabryce wytwarza się również części do systemów obrony powietrznej, samolotów i systemów rakietowych, a także konserwuje i modernizuje sprzęt będący na wyposażeniu rosyjskich sił zbrojnych.Ponadto zakład produkuje moduły elektroniczne i specjalistyczny sprzęt wymagany do integracji różnych systemów wojskowych.Czytaj więcej: O takim imperium marzy Putin. Ekspert kreśli czarny scenariusz dla Ukrainy