Ataki w całym kraju. Co najmniej 20 osób zginęło, a 66 zostało rannych na skutek izraelskiego ostrzału stolicy Libanu, Bejrutu. Wcześniej libańskie ministerstwo zdrowia podało. że 30 osób poniosło śmierć w atakach izraelskich na wschodzie i na południu Libanu. Ośmiopiętrowy budynek w centrum stolicy Libanu został całkowicie zburzony. Według przedstawiciela wspieranego przez Iran szyickiego Hezbollahu wewnątrz nie było żadnych członków tej organizacji.Dzieci wśród ofiarCo najmniej 16 osób, w tym czworo dzieci, zginęło na wschodzie, gdzie aktywnie działa wspierana przez Iran szyicka organizacja Hezbollah. Na południu, innym regionie o dużej koncentracji Hezbollahu, zginęło co najmniej 14 osób, w tym pięć w nadmorskim mieście Tyr.Minister obrony Izraela Israel Kac oznajmił w sobotę w rozmowie telefonicznej ze swym amerykańskim odpowiednikiem Lloydem Austinem, że jego kraj „będzie nadal zdecydowanie działać” przeciwko Hezbollahowi, a także „atakować terrorystyczną infrastrukturę Hezbollahu i eliminować jego przywódców”, aby ludność północnego Izraela, przesiedlona z powodu ostrzałów z Libanu, mogła powrócić do domów.Ze swej strony amerykański sekretarz obrony powtórzył, że Stanom Zjednoczonym zależy na „dyplomatycznym rozwiązaniu w Libanie”.Wcześniej w sobotę władze libańskie podały, że w wyniku izraelskiego ataku na Bejrut w nocy z piątku na sobotę zginęło 15 osób, a 63 odniosły obrażenia.Izrael od półtora miesiąca prowadzi wymierzone w Hezbollah intensywne naloty na Liban i operację lądową na południu tego kraju. Szyicka grupa kontroluje południe Libanu, z którego od wybuchu wojny w Strefie Gazy rok temu regularnie atakuje Izrael. Przez rok ostrzałów po stronie izraelskiej zginęło ok. 100 osób. Zobacz także: Izraelski nalot na Gazę. Są dziesiątki ofiar