Aresztowania za napaść na policjantów. Niespokojnie w Montrealu. W piątek rozpoczęła się tam 70. sesja Zgromadzenia Parlamentarnego NATO. Wydarzeniu towarzyszyły propalestyńskie protesty, które w pewnym momencie przerodziły się w zamieszki. Uczestnicy protestów zebrali się w kilku miejscach. Studenci, którzy pojawili się na terenie Uniwersytetu Quebecu w Montrealu, demonstrowali pod hasłami „Wolna Palestyna”, „Izrael jest terrorystą, Kanada wspólnikiem”, a także krytykującymi NATO. Demonstracja odbyła się też przed centrum kongresowym w mieście. Zniszczenia i starcia z policjąDoszło również do przemarszu – jak podały lokalne media – około 600 manifestantów ulicami miasta. Właśnie to wydarzenie szybko przerodziło się w zamieszki. Protestujący, w wielu wypadkach zamaskowaniu, rozbili szybę w oddziale banku, rzucali granaty dymne, podpalili dwa samochody i oblewali policjantów oraz dziennikarzy farbą. Funkcjonariusze użyli gazu łzawiącego, żeby rozproszyć tłum. Trzy osoby aresztowano za napaść na policjantów. Tematami trwających do poniedziałku obrad w Montrealu są: wsparcie dla działań NATO na rzecz Ukrainy, przyszłość sojuszu, zmiany klimatu i wyzwania technologiczne, a także Chiny, bezpieczeństwo w Arktyce i walka z dezinformacją.Zgromadzenie Parlamentarne NATO zostało powołane do życia w 1955 r. W ciągu roku odbywają się dwie kilkudniowe sesje ogólne. W sesji Zgromadzenia Parlamentarnego NATO w Montrealu bierze udział 281 parlamentarzystów z 32 krajów NATO, a także przedstawiciele 25 krajów partnerskich i instytucji parlamentarnych.CZYTAJ TEŻ: Rosyjski eksperymentalny pocisk pokonał około 1300 km w 15 minut