Pomysł burmistrza miasteczka na Sardynii. Burmistrz małego miasteczka Ollolai na Sardynii zachęca obywateli USA do przeprowadzki na włoską wyspę i oferuje domy za symboliczne 1 euro. Jak twierdzi, nadeszły już tysiące zgłoszeń od Amerykanów, którzy chcą uciec przed prezydenturą Donalda Trumpa. To nie pierwsza taka kampania lokalnych władz we Włoszech. Tam narodził się fenomen wyprzedaży domówPodobne oferty pojawiają się regularnie, choć nie zawsze dotyczą domów za 1 euro – często są to okazyjne oferty z regionów, które zmagają się z wyludnieniem. Proponowane są też sowite dofinansowania do remontu opuszczonych posiadłości. Ale to właśnie Ollolai twierdzi, że było pierwsze, gdy w 2018 roku wystawiło na sprzedaż podupadłe nieruchomości. Tym razem położone w samym centrum Sardynii, niewielkie – liczące około 1200 mieszkańców miasteczko stara się przyciągnąć cudzoziemców. Ollolai – azyl z dala od Trumpa Choć projekt jest otwarty na wszystkie narodowości, to Ollolai kieruje go przede wszystkim do Amerykanów. Wnioski obywateli USA mają być rozpatrywane w „przyspieszonym trybie”. – W ciągu jednego dnia otrzymaliśmy 30 tysięcy zgłoszeń, ponad 156 tysięcy osób odwiedziło naszą witrynę – mówi burmistrz Francesco Columbu. Nie tylko za jedno euro. Są nawet za darmoOferta dzieli się na trzy kategorie: bezpłatne domy dla niektórych kategorii „cyfrowych nomadów”, czyli pracowników sektora IT mogących pracować zdalnie (i płacić hojne podatki), nieruchomości za 1 euro wymagające remontu, a także obiekty nadające się już do zamieszkania – za maksymalnie 100 tysięcy euro. Zobacz także: Włoska wyspa wystawiona na sprzedaż. Cena zwala z nóg