Noga z gazu. Za nami pierwsze opady śniegu, które dały się we znaki zmotoryzowanym i pieszym. Policja zwraca uwagę, że w kolejnych miesiącach śnieg może zalegać na drogach i chodnikach, co znacznie utrudnia funkcjonowanie w ruchu drogowo-pieszym. Może to prowadzić do tragedii. Mimo że po ostatnich opadach śniegu biała pokrywa nie utrzymała się długo, to jednak spowodowała utrudnienia na drogach.– Miarą pogodowych zmian są długie kolejki do zakładów wulkanizacyjnych. Czekają w nich osoby, które nie zdążyły w porę zmienić opon na zimowe. Najbardziej zaskoczeni są ci, którzy byli przekonani, że za oknem wciąż trwa jesień – podkreśla st. asp. Tomasz Bartos z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Krajeńskich.– Jedno jest pewne. Zima coraz częściej będzie dawała się we znaki kierowcom. Ci, którzy szybciej wyciągną odpowiednie wnioski z pewnością mają dużo większe szanse na bezpieczną podróż i dotarcie do celu. Najważniejsze to ściągnąć nogę z gazu – apeluje funkcjonariusz.Prędkość główną przyczyną tragediiPrędkość i niedostosowanie jej do panujących warunków to wciąż najczęstsza przyczyna drogowych tragedii na drogach. Warto więc odpowiednio przygotować samochód na zimę. Podstawa to opony dedykowane właśnie na tę porę roku. Ważne są również odpowiednio płyn do spryskiwaczy oraz skrobaczka, aby zapewniona była optymalna widoczność dla kierowcy. Przydadzą się też przewody rozruchowe, aby ruszyć z miejsca także wtedy, gdy akumulator lata świetności ma już za sobą.– Pamiętajmy, że często na pokład swoich samochodów zabieramy też najmłodszych. Biorąc za nich odpowiedzialność musimy zapewnić im pełne bezpieczeństwo – zaznacza st. asp. Bartos.Czytaj więcej: Pijany i z dwoma zakazami jechał zygzakiem autem bez przeglądu technicznego