Poseł PiS w „Gościu Poranka”. Prawo i Sprawiedliwość zostało bezprawnie pozbawione pieniędzy, to jest teraz najważniejsza sprawa – powiedział w „Gościu Poranka” TVP Info poseł Marek Suski. Jak ocenił, bez środków na kampanię wybory prezydenckie będą nierówne, więc wszystkie inne kwestie schodzą w partii na dalszy plan. Także wybór kandydata na prezydenta, choć – jak zapewnia polityk – jego nazwisko poznamy wkrótce. Na antenie TVP Info Marek Suski pytany był przez prowadzącego rozmowę Mariusza Piekarskiego o wyniki „konklawe” na Nowogrodzkiej. Dzień wcześniej władze partii dyskutowały w warszawskiej siedzibie m.in. o wyborze kandydata na wybory prezydenckie.Czytaj więcej: Zostało trzech kandydatów na prezydenta. Decyzja PiS do sobotyMarek Suski: PiS nie ma pieniędzy– Ponieważ nie mamy pieniędzy, zastanawiamy się, w jaki sposób dać możliwość przeprowadzenia uczciwej kampanii i uczciwego wyboru – odpowiedział polityk, nawiązując do decyzji PKW o odrzuceniu sprawozdania finansowego PiS. W efekcie partia może stracić 75 mln złotych subwencji. Gość TVP Info oskarżył Państwową Komisję Wyborczą o „bezprawne pozbawienie środków”.– PiS zostało bezprawnie okradzione z pieniędzy, co bardzo utrudnia prowadzenie kampanii, wybory będą konstytucyjnie nierówne – to jest teraz najważniejsza sprawa. (...) Jeśli możemy ochronić przed autorytaryzmem Platformy Obywatelskiej i Donalda Tuska – prosimy o wsparcie, bo bez pieniędzy nie możemy uczciwie prowadzić walki – zaapelował. Kto kandydatem PiS na prezydenta?Suski unikał zajęcia stanowiska w sprawie kandydata PiS w wyborach prezydenckich.– To będzie poważna osoba, w odróżnieniu od tych dwóch panów, którzy okładają się w Platformie Obywatelskiej – odparł, nawiązując do prawyborów w PO, w których zmierzą się Rafał Trzaskowski i Radosław Sikorski. Poseł PiS stwierdził przy tym, że ostatecznie potyczkę w PO może wygrać... Donald Tusk. – Raz przykłada jednemu, raz drugiemu. Ma wielką chęć – ocenił.Dopytywany o nazwiska polityków PiS, które pozostały „w grze”, Marek Suski stwierdził, że jest „wielu” dobrych kandydatów. – Nawrocki, Czarnek, Błaszczak, Morawiecki, Szydło? – wyliczał prowadzący rozmowę Mariusz Piekarski. – Też. Wszyscy bardzo dobrzy kandydaci są rozpatrywani – odparł gość TVP Info. PiS zbiera pieniądze. Ile wpłacił Marek Suski? W środę posłowie PiS dyżurowali przy telefonach, udzielając sympatykom informacji na temat możliwości wpłat na partię. Suski zapytany, czy miał już dyżur na infolinii, odparł, że nie, ale sam dokonuje wpłat. To zresztą, przypomnijmy, obowiązek partyjnych działaczy, nałożono nawet specjalny „cennik” dla parlamentarzystów, regulujący kto ile powinien ofiarować na rzecz ugrupowania. – Czterokrotnie już wpłaciłem po te tysiąc złotych, o których mówiliśmy. Na koncie jest niewiele, bo mamy kredyt, który musimy spłacić; została ostatnia rata. Dlatego prosimy o wsparcie demokratycznej opozycji. Pieniądze są potrzebne, byśmy mogli żyć w wolnej, suwerennej Polsce, a nie Polsce rządzonej w interesie Niemiec – podsumował Suski.