„Dowództwo monitoruje sytuację”. Polskie i sojusznicze lotnictwo po raz kolejny poderwane w związku z atakiem Rosji na Ukrainę. Informuje o tym Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych w mediach społecznościowych. Dowództwo napisało, że Rosja zaatakowała między innymi obiekty na zachodzie Ukrainy. W związku z tym Dowódca Operacyjny uruchomił wszystkie dostępne siły i środki w jego dyspozycji. Poderwane zostały dyżurne pary myśliwskie, a naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan najwyższej gotowości.Dowództwo monitoruje sytuację i zapewnia, że podległe siły i środki pozostają w pełnej gotowości do natychmiastowej reakcji – zapewniono. Operację zakończono około godziny 10.Do podobnej aktywności polskiego lotnictwa doszło w ubiegłym tygodniu po tym jak Rosja uderzyła między innymi w sąsiadujący z Polską obwód lwowski. Czytaj więcej: Rosja ma plan. Planuje rozbiór Ukrainy na trzy części