Howard Lutnick ministrem handlu USA. To kolejna nieoczywista postać w ekipie Donalda Trumpa, która przez najbliższe cztery lata ma rządzić w Stanach Zjednoczonych. Prezydent elekt wybrał na ministra handlu miliardera Howarda Lutnicka. To on będzie odpowiedzialny m.in. za zapowiadane od dawna, wysokie cła na towary z Chin. Według amerykańskich mediów Howard Lutnick – miliarder i jeden ze sponsorów kampanii wyborczej Trumpa – wygrał konkurencję z drugą współprzewodniczącą, Lindą McMahon i Robertem Lighthizerem.McMahon w pierwszej administracji Trumpa szefowała agencji ds. małych przedsiębiorstw, a Lighthizer był przedstawicielem USA ds. handlu.Nie wszyscy popierali LutnickaJednym z głównych zadań przyszłego ministra będzie wprowadzenie obiecywanych przez Trumpa ceł, które wedle jego zapowiedzi mają wynosić 10-20 proc. na wszystkie importowane towary (w tym z Europy) oraz 60 proc. i więcej na towary z Chin. Lutnick początkowo publicznie sugerował, że zapowiedzi Trumpa są jego sposobem na „dobicie targu” z Chinami, lecz później popierał je jako sposób na ochronę amerykańskich rolników i przemysłu. W końcowej fazie kampanii był jedną z głównych osób broniących jego programu gospodarczego w mediach.Zobacz także: Mocna deklaracja amerykańskiego prezydenta. „Nikt nie może tego cofnąć”Lutnick będzie także nadzorował część sankcji i kontroli eksportu półprzewodników i innej wrażliwej technologii m.in. do Rosji i Chin. Jak podawał „Washington Post”, kandydatura finansisty budziła obawy wewnątrz zespołu Trumpa w związku z groźbą sankcji przeciwko kryptowalucie Tether, podejrzewanej o umożliwianie nielegalnych płatności, którą promował Lutnick. Według obecnego wiceszefa ministerstwa finansów Wally'ego Adeyemo, Rosja używa tej kryptowaluty do omijania sankcji.Howard Lutnick – przedsiębiorca, finansista, miliarderLutnick początkowo był najczęściej wymienianym przez media kandydatem do objęcia resortu finansów, lecz według Bloomberga jego zbyt gorliwe zabiegi, by objąć tę rolę, zniechęciły Trumpa. Kandydaturę finansisty popierał Elon Musk, który na swoim portalu społecznościowym twierdził, że Lutnick wprowadziłby prawdziwe zmiany, a jego rywal, inny finansista i sponsor Trumpa Scott Bessent – deklarujący mniejszy entuzjazm dla ceł – byłby wyborem w stylu „business as usual”.Zobacz także: Pies robot strzeże posiadłości TrumpaLutnick jest właścicielem większościowym i szefem firmy Cantor Fitzgerald, świadczącej usługi finansowe. Jest m.in. znany z tego, że przeżył zamachy 11 września na wieże World Trade, które zabiły ponad 600 pracowników, w tym jego brata. Historia ta była jedną z inspiracji serialu telewizyjnego „Billions”. Szacowana wartość jego majątku to 1,5 mld dol.