W części kraju już tak jest. Oblodzone drogi i chodniki, opady deszczu i deszczu ze śniegiem, a wieczorem silny wiatr – to nie tylko prognozy, ale na południu Polski także stan faktyczny. Za pogodowe załamanie w naszym kraju odpowiada niż Quiteria. Niebezpieczne zjawiska także na Wybrzeżu – ostrzegają synoptycy IMGW. We wtorek 19 listopada głównie w Karpatach i w południowo-wschodniej Polsce drogi i chodniki mogą być oblodzone. W zacienionych miejscach oblodzenie może się utrzymać jeszcze w ciągu dnia. Wieczorem Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej przewiduje silny wiatr w południowej i środkowej części kraju. Załamanie pogody – niż Quiteria nad PolskąWszystko to za sprawą niżu Quiteria, który wkroczył nad Polskę od zachodu i przynosi dynamiczną pogodę z intensywnymi opadami deszczu, śniegu, deszczu ze śniegiem i silny wiatr. Na Wybrzeżu możliwe burze. Synoptycy wskazują, że temperatura maksymalna we wtorek wynosie od 2 stopni Celsjusza na północy kraju, do 9 stopni w centrum i na południu kraju. Wiatr w porywach od 55 do 65 km/godz., w górach – nawet do 160 km/godz. IMGW ostrzega także przed oblodzeniem na południu Podkarpacia, Małopolski i Śląska. Jakość powietrza w Polsce jest dobra i bardzo dobra, jedynie w Skarżysku-Kamiennej jest umiarkowana – zanieczyszczenie powietrza może tam stanowić zagrożenie dla osób chorych, starszych, kobiet w ciąży oraz małych dzieci. Zobacz także: Sprawdzamy, co z zasiłkami dla powodzian. „Skończymy przed grudniem”