Szczyt APEC. Premier Japonii Shigeru Ishiba nie pojawił się na grupowej sesji zdjęciowej podczas szczytu Wspólnoty Gospodarcza Azji i Pacyfiku (APEC) w stolicy Peru, Limie. Rzecznik rządu poinformował, że Ishiba utknął w korku, wracając z wizyty na cmentarzu. W sesji zdjęciowej uczestniczyli między innymi prezydenci USA Joe Biden i Chin Xi Jinping. Agencja Kyodo zwraca uwagę, że chiński przywódca był ustawiony w środku pierwszego rzędu, zaś ustępujący w styczniu Biden stanął z tyłu. Premier Japonii w ogóle nie pojawił się na zaplanowanym spotkaniu.Główny Sekretarz Gabinetu Yoshimasa Hayashi oświadczył, że Ishiba utknął w korku spowodowanym wypadkiem, gdy wracał na miejsce szczytu po złożeniu kwiatów na grobie byłego prezydenta Peru Alberto Fujimoriego na przedmieściach Limy.– Ponieważ sesja zdjęciowa odbyła się pod koniec spotkania, nieobecność nie wpłynęła na proces budowania relacji z innymi liderami – zapewnił Hayashi.Ishiba podczas szczytu APECIshiba, który objął urząd premiera Japonii na początku października, „przekazał swoje przesłanie i zdecydowanie zademonstrował swoją obecność podczas dwudniowego spotkania” forum Wspólnoty Gospodarczej Azji i Pacyfiku – dodał Hayashi.Fujimori, były prezydent Peru pochodzenia japońskiego, zmarł we wrześniu w wieku 86 lat. Przywódca sprawował władzę w kontrowersyjny sposób. Jego reżim był odpowiedzialny między innymi za zabójstwa kilkudziesięciu przeciwników politycznych, dochodziło także od innych przypadków łamania praw człowieka.Czytaj więcej: Mocna deklaracja amerykańskiego prezydenta. „Nikt nie może tego cofnąć”