Donald Trump Junior jak reżim Putina. Kompleks Wojskowo-Przemysłowy najwyraźniej chce się upewnić, że rozpęta III wojnę światową, zanim mój ojciec będzie miał szansę na stworzenie pokoju i uratowanie życia – skomentował Donald Trump junior zgodę administracji Joe Bidena na używanie przez Ukrainę amerykańskich pocisków dalekiego zasięgu do atakowania celów głęboko na terytorium Rosji. Według „NYT” prezydent Joe Biden zezwolił na pierwsze użycie przez Ukrainę rakiet dalekiego zasięgu ATACMS dostarczonych przez USA do ataków na terytorium Rosji. „Broń ta najprawdopodobniej zostanie początkowo użyta przeciwko wojskom rosyjskim i północnokoreańskim w obronie sił ukraińskich w obwodzie kurskim na zachodzie Rosji” – czytamy w dzienniku. Zezwolenie Kijowoi na użycie rakiet dalekiego zasięgu ATACMS miało być reakcją na wykorzystanie przez Rosję w konflikcie wojsk z Korei Północnej.Syn Trumpa komentuje„Kompleks Wojskowo-Przemysłowy najwyraźniej chce się upewnić, że rozpęta III wojnę światową, zanim mój ojciec będzie miał szansę na stworzenie pokoju i uratowanie życia. Trzeba zablokować te miliardy dolarów (dla Ukrainy – przyp. red.)” – skomentował w serwisie X syn prezydenta elekta. Trump junior nazwał administrację w Waszyngtonie „imbecylami”.Co ciekawe, trzecią wojną światową straszy również reżim Władimira Putina. Maria Butina, deputowana do Dumy Państwowej z ramienia prokremlowskiej Jednej Rosji, stawia podobną tezę.– Ci ludzie, administracja Bidena, próbują eskalować sytuację do maksimum, póki jeszcze mają władzę i wciąż piastują urząd – powiedziała Butina agencji Reutera. – Mam wielką nadzieję, że Donald Trump cofnie tę decyzję, ponieważ Amerykanie poważnie ryzykują wybuchem III wojny światowej, co nie leży w niczyim interesie – komentowała.Czytaj więcej: Tu uderzą amerykańskie rakiety? Szef Pentagonu: Ukraina ma własną broń