Jeszcze niedawno chciał odejść z polityki. Po wcześniejszych wyborach w RFN prawdopodobnie nie zobaczymy już Olafa Scholza jako kanclerza. Już pojawiają się nazwiska kandydatów na szefa niemieckiego rządu. Zieloni postawili na dotychczasowego wicekanclerza i ministra gospodarki Roberta Habecka. Habeck dostał 96 proc. głosów delegatów podczas konferencji partii, która miała miejsce w Hesji.Habeck chciał odejść z polityki To dość ciekawe, bo sam Habeck jeszcze niedawno zastanawiał się nad wycofaniem się z polityki. Wicekanclerz jest świadomy, że w dużej mierze odpowiada za słabe wyniki Zielonych w wyborach landowych we wschodnich Niemczech.– Wiem, że straciłem zaufanie – mówił wicekanclerz. Jednak – jak zaznaczył – „nie pozwolił, aby myśli o wycofaniu zamieniły się w rezygnację”.ZOBACZ TAKŻE: „Trump rozbił wszystkie formaty współpracy”. Wicekanclerz Niemiec w USAKandydat na kanclerza obwinia Merkel za uzależnienie od RosjiHabeck ostrzegł przed rządami tzw. wielkiej koalicji (chadecji i SPD) po wyborach do Bundestagu. W jego opinii koalicja ta byłaby powrotem do status quo i „zastoju”. Lider Zielonych podkreślił, że polityka energetyczna „wielkiej koalicji” pod rządami kanclerz Angeli Merkel doprowadziła Niemcy do uzależnienia od dostaw rosyjskiego gazu. – To jest przyczyną kryzysu gospodarczego ostatnich lat – ocenił.Czym Habeck chciałby się zająć jako kanclerz? Habeck powiedział, że jako kanclerz Niemiec chciałby zająć się m. in. problemem niskiego zatrudnienia matek i zwiększeniem finansowania edukacji w krajach związkowych.Habeck otrzymał poparcie szefowej MSZ Niemiec Annaleny Baerbock. Polityczka była kandydatką na kanclerza Zielonych w wyborach do Bundestagu w 2021 r. Partia osiągnęła ostatecznie dużo gorszy wynik, niż pokazywały przedwyborcze sondaże. Baerbock zwróciła się w niedzielę do Habecka, mówiąc: „drogi Robercie, właśnie tego chcę: ciebie jako kanclerza”.Wybory w NiemczechW obliczu rozpadu obecnej koalicji rządowej SPD, Zielonych i FDP Niemcy przygotowują się do możliwych przedterminowych wyborów parlamentarnych 23 lutego. Nieformalnie rozpoczęła się już kampania wyborcza. Według sondażu ARD Deutschlandtrend z 7 listopada Zieloni cieszą się poparciem na poziomie 12 proc. Wyprzedza ich chadecja – CDU/ CSU (34 proc.), prawicowo-populistyczna AfD (18 proc.) i SPD (16 proc.).Co Habeck mówił o Polsce?W lutym bieżącego roku podczas wizyty w naszym kraju Habeck stwierdził, że rząd koalicji 15 października chce zacieśniać relacje z Niemcami.– To moja druga wizyta w Polsce. Obecnie spotykam się z nowymi partnerami z nowego rządu. Czuję, że mamy do czynienia z nowym otwarciem. Na poziomie technicznym współpracowaliśmy z poprzednim rządem bardzo dobrze, ale teraz dostrzegamy całkiem inne podejście, wolę ściślejszej kooperacji z Niemcami, a na płaszczyźnie europejskiej gotowość do odbudowania bliskiego partnerstwa – mówił w Warszawie. – Mam nadzieję, że Polacy i Niemcy wezmą się pod ręce i pójdą do przodu – powiedział. Jak podkreślił, jest zwolennikiem ściślejszej kooperacji przemysłów zbrojeniowych, a po stronie polskiej widzi gotowość do współpracy w tej dziedzinie. – Europa zrozumiała, że utrzymywanie 27 narodowych przemysłów zbrojeniowych jest luksusem, na który nie może sobie pozwolić – ocenił wicekanclerz.