Morderczyni sama wezwała policję. 54-letnia kobieta z Dąbrowy Górniczej, podczas kłótni z 45-letnim partnerem, chwyciła za nóż i dźgnęła go w klatkę piersiową. Cios okazał się śmiertelny. Do dramatycznych wydarzeń doszło przed kilkoma dniami w Dąbrowie Górniczej. Do lokalnej policji wpłynęło zgłoszenie do przestraszonej kobiety. Ta powiedziała, że jej partner doznał wypadku i leży nieprzytomny na ziemi. Na miejsce przysłano patrol oraz załogę pogotowia. Jak się okazało na ratunek dla 45-letniego mężczyzny było już za późno. Policjantów od początku dziwił charakter obrażeń denata. Miał on bowiem ranę na piersiach, którą najprawdopodobniej zadano ostrym narzędziem.Zarzut zabójstwa i areszt 54-letnia kobieta została zatrzymana. W ciągu kilkudziesięciu godzin, śledczy zebrali dowody, że to ona zadała śmiertelny cios podczas kłótni z partnerem. Nie wiadomo co zeznała podczas przesłuchania. Kobieta usłyszał zarzut zabójstwa i została aresztowana na trzy miesiące. Grozi jej od 8 lat więzienia do dożywotniego pobytu za kratami. Czytaj także: Zabójstwo w Krotoszynie. Kobieta zasztyletowała partnera