„Zbyt toksyczna”. Stephen King zrezygnował z obecności na platformie X (kiedyś Twitter) należącej do Elona Muska. Słynny amerykański pisarz stwierdził, że atmosfera w tym medium społecznościowym stała się „zbyt toksyczna”. „Opuszczam Twittera. Próbowałem zostać, ale atmosfera stała się zbyt toksyczna. Obserwujcie mnie na Threads, jeśli macie ochotę” – autor m.in. „Lśnienia” czy „Skazanych na Shawshank” napisał na platformie. W 2022 r. Twitter został przejęty przez najbogatszego człowieka na świecie i przemianowany na X. 77-letni King był krytykiem zmiany właścicielskiej, której koszt wyniósł 44 mld dol. Pisarz już wcześniej zapowiadał, że zrezygnuje z korzystania z tej platformy, gdy Musk zapowiedział opłaty za zweryfikowanie kont użytkowników, dzięki czemu mogli pochwalić się niebieskim znacznikiem.Czytaj także: Znany brytyjski dziennik opuszcza Muska„20 dolarów miesięcznie, żebym zatrzymał swoje niebieskie potwierdzenie? J*** to, to oni powinni mi płacić. Jeśli to zostanie wprowadzone, przepadnę jak Enron” – napisał. King krytykował też Muska za jego głośne zaangażowanie w kampanię wyborczą Donalda Trumpa.Seria odejść z XW ostatnim czasie kilka instytucji zrezygnowało z X. W minioną środę taką decyzję ogłosił brytyjski dziennik „The Guardian”, tłumacząc, że treści pojawiające się na platformie są niepokojące.W czwartek St. Pauli, klub piłkarski niemieckiej Bundesligi, także zawiesił działalność na X, stwierdziwszy, że jest to „maszyna hejtu”. Czwarty najbardziej poczytny hiszpański dziennik „La Vanguardia” ogłosił, że przestaje publikować treści na platformie, która stała się „tubą” do rozprzestrzeniania dezinformacji i teorii spiskowych.Czytaj także: Musk podpadł francuskim mediom. Wydawcy poszli do sąduBrytyjsko-amerykańskie Centrum Przeciwdziałania Nienawiści Cyfrowej także opuściło X, powołując się na zmiany w regulaminie witryny, mówiące o tym, że wszystkie spory prawne związane z nowymi zasadami platformy będą rozstrzygane w stanie Teksas, co według CCDH będzie korzystne dla Muska.