Wiedzą, kim jest zabójca. Potencjalny zabójca sierżanta Mateusza Sitka przebywa w Europie Zachodniej – informuje portal WP. Generał Arkadiusz Szkutnik dowodzący operacją „Bezpieczne Podlasie” przekazał, że „to kwestia czasu, kiedy zostanie zatrzymany”. – Jako wojsko nie możemy prowadzić śledztwa, natomiast zadziałały tu odpowiednie służby – powiedział gen. Szkutnik, wskazując, że mężczyzna został zidentyfikowany. Mamy jego zdjęcia, wiemy, gdzie był, gdzie się pojawia – wyjaśnił. Z przekazanych przez niego informacji wynika, że podejrzany o zabójstwo przebywał ostatnio w krajach Europy Zachodniej m.in. we Francji i Belgii.CZYTAJ TAKŻE: Nowe informacje o zabójcy polskiego żołnierza. Jest jego zdjęciePolski żołnierz zabity na granicy z BiałorusiąŻołnierz został zaatakowany 28 maja nad ranem na odcinku granicy z Białorusią w okolicach Dubicz Cerkiewnych (woj. podlaskie). Używając tarczy ochronnej, zablokował wykonany przez migrantów wyłom w opłotowaniu. Wówczas z drugiej strony płotu sprawca – po przełożeniu ręki przez płot – ugodził go nożem w okolicy klatki piersiowej. Nóż utkwił w ciele żołnierza.Otrzymał pierwszą pomoc na miejscu, chwilę potem został przewieziony do szpitala. Mimo wysiłków lekarzy żołnierz zmarł w czwartek w warszawskim szpitalu. Miał 21 lat.