Polityk usłyszał zarzuty korupcyjne. Ciąg dalszy sprawy nieprawidłowości w uczelni Collegium Humanum. Pod lupą prokuratury znalazł się były europoseł PiS Karol Karski. Miał on domagać się od rektora Pawła C. korzyści majątkowych i billboardów na kampanię do Parlamentu Europejskiego w zamian za pozytywne opinie dotyczące otworzenia filii uczelni w innych państwach. Karolowi Karskiemu przedstawiono zarzuty korupcyjne związane z powoływaniem się na wpływy w Ministerstwie Spraw Zagranicznych w celu uzyskania pozytywnych opinii na prowadzenie filii dawnej uczelni Collegium Humanum w Pradze, Bratysławie i Andiżanie, a w przypadku filii na Słowacji, pozytywnego rozpatrzenia sprawy w przedmiocie wydania opinii na kierunku pedagogika.Karski miał dopuścić się tego czynu w zamian za korzyść majątkową w postaci opłacenia przez Pawła Cz. raportu sondażowego na kwotę 14.760,00 zł oraz bilbordów wyborczych do Parlamentu Europejskiego na kwotę 22.195,35 zł.Karski nie jest jedynym byłym europosłem Prawa i Sprawiedliwości, który usłyszał zarzuty w sprawie Collegium Humanum. We wrześniu prokuratura poinformowała o zarzutach dla Ryszarda Czarneckiego i jego żony Emilii H. Cztery zarzuty dla SutrykaProkuratura Krajowa poinformowała w piątek, że prezydentowi Wrocławia Jackowi Sutrykowi przedstawiono w sumie cztery zarzuty. Jeden dotyczy wręczenia korzyści majątkowej b. rektorowi uczelni Collegium Humanum w zamian za dyplom ukończenia studiów podyplomowych „Executive Master of Business” bez ich faktycznego odbycia. Pozostałe dotyczą popełnienia przestępstwa oszustwa.W czwartek rano prezydent Wrocławia Jacek Sutryk został zatrzymany przez CBA w swoim domu. Zatrzymanie, a potem przewiezienie do katowickiego wydziału Prokuratury Krajowej dotyczyło sprawy Collegium Humanum.Według komunikatu Prokuratury Krajowej Sutrykowi przedstawiono 4 zarzuty – jeden z nich dotyczy przestępstwa o charakterze korupcyjnym. Dotyczy on, jak czytamy, wręczenia korzyści majątkowej Rektorowi dawnej uczelni Collegium Humanum Pawłowi C. w zamian za uzyskanie „poświadczającego nieprawdę dokumentu w postaci świadectwa ukończenia przez Jacka S. studiów podyplomowych Executive Master of Business Administration bez ich faktycznego odbycia”.Trzy pozostałe zarzuty dotyczą popełnienia przestępstwa oszustwa przez prezydenta Wrocławia. Według prokuratury Sutryk używał poświadczającego nieprawdę dokumentu w celu wprowadzenia w błąd przedstawicieli kilku podmiotów samorządowych i uzyskania nienależnych świadczeń związanych z zasiadaniem w Radach Nadzorczych. „W ten sposób Jacek S. z tytułu pełnienia funkcji członka Rady Nadzorczej w trzech spółkach samorządowych uzyskał nienależne wynagrodzenie w kwocie 230 000 zł” – czytamy.Dodano przy tym, że Pawłowi C. została wręczona korzyść majątkowa wynosząca 75.000,00 zł z tytułu zawarcia umowy zlecenia doradztwa ze spółką akcyjną, której większościowym akcjonariuszem jest Gmina Wrocław. Prokuratura podaje, że b. rektorowi uczelni wręczono korzyść osobistą w postaci członkostwa w Radzie ds. Aktywności. Prorektor i jego żona z zarzutamiMichałowi J. – prorektorowi dawnej uczelni Collegium Humanum zarzucono popełnienie 22 czynów, natomiast jego żonie Katarzynie J., która zajmowała się rekrutacją studentów, zarzucono popełnienie 30 czynów – poinformowała prok. prok. Katarzyna Calów–Jaszewska z działu prasowego Prokuratury Krajowej.Prokurator przekazała, że osoby te miały dopuścić się „szeregu czynów związanych z przyjmowaniem korzyści majątkowych w zamian za wystawianie poświadczających nieprawdę dokumentów potwierdzających ukończenie studiów podyplomowych Executive Master of Business Administration (EMBA), Doctor of Business Administration (DBA) oraz Doctor of Laws (LL.D.)”. Aktualnie w toku śledztwa, we wszystkich jego wątkach zarzuty przedstawiono łącznie 55 podejrzanym.