Wiceszef MSWiA Czesław Mroczek w „Gościu Poranka”. Jarosław Kaczyński próbował zaistnieć – powiedział po Marszu Niepodległości Czesław Mroczek, wiceszef MSWiA, reprezentujący Koalicję Obywatelską w programie „Gość Poranka”. – Podczas marszu było spokojnie, dzięki olbrzymiej pracy policjantów, służb miejskich, ale też dzięki nastawieniu uczestników – ocenił Mroczek.Mroczek: Kaczyński musi się ścigać o wyborcówGość TVP Info został też zapytany o frekwencję. – Według danych służb, na Marszu Niepodległości pojawiło się około 90-100 tysięcy osób – stwierdził. W trakcie przemarszu można było zobaczyć m.in. wielu polityków Prawa i Sprawiedliwości. – Mamy za kilka miesięcy wybory prezydenckie. Docieranie do elektoratu jest ważne dla PiS-u i Konfederacji. PiS nie odpuszcza. Prezes Jarosław Kaczyński próbował zaistnieć – przekazał.Mroczek nawiązał do pojawienia się na ulicach Warszawy Kaczyńskiego, który po raz ostatni na tego typu wydarzeniu był obecny w 2018 roku. – To była próba pokazywania się w tym elektoracie. Kaczyński sformułował kiedyś takie hasło: „Z tyłu PiS-u tylko ściana”. W tej chwili widać, że – jeśli chodzi o elektorat, ten najbardziej prawicowy – za plecami PiS-u wyrosła Konfederacja. Dlatego Kaczyński musi się ścigać o wyborców – dodał polityk.Mroczek: Kaczyński powtarza bzdury o katastrofie smoleńskiejW trakcie rozmowy nie zabrakło wątku wyborów prezydenckich. Kandydatem Koalicji Obywatelskiej będzie Rafał Trzaskowski lub Radosław Sikorski. – Nie trwają poszukiwania. Trwa wybór – bardzo konkretny – między dwoma świetnymi politykami. To jedni z najbardziej rozpoznawalnych polskich polityków z olbrzymim dorobkiem. Wybór nie jest łatwy. Wybieramy w wyborach powszechnych – oznajmił gość TVP Info.Mroczek odpowiedział również na słowa Kaczyńskiego o „władzy okupacyjnej” w Polsce. Jednocześnie poruszony został wątek katastrofy smoleńskiej, o której znów głośno w ostatnich dniach. – Kaczyński powtarza oczywiste bzdury o katastrofie smoleńskiej. Przy okazji dzieli Polaków w sytuacji zagrożenia bezpieczeństwa – wojny – przy naszych granicach. To nieodpowiedzialne – podsumował.Czytaj też: Zakończył się Marsz Niepodległości. Bez specjalnych incydentów