„Hełmy Ojczyzny” okazały się prowokacją. Nauczyciele siedmiu szkół w obwodzie woroneskim w Rosji wykonali i założyli czapki z folii aluminiowej, które miały ich chronić przed skutkami działania satelitów NATO – donosi Biełsat. Okazało się, że padli ofiarami prowokacji białoruskiego artysty Uładzisłaua Bochana. Jak donosi Biełsat, Uładzisłau Bochan pracował jako nauczyciel w Mińsku. W 2020 r. wziął udział w protestach powyborczych i został za to skazany na półtora roku przymusowych prac. Uciekł wtedy do Polski i zaczął organizować prowokacje, mające pokazać, że nauczyciele z Rosji i Białorusi gotowi są ślepo wykonywać polecenia władz. Nawet te najdziwniejsze i mało sensowne. Bochan rozesłał do szkół w obwodzie woroneskim maila, w którym przedstawiał się jako jeden z ideologów kremlowskiej partii Jedna Rosja. „Poprosił, by nauczyciele wzięli udział w patriotycznych warsztatach przygotowywania prostych form ochrony przed satelitarnymi i radioelektronicznymi zagrożeniami ze strony NATO” – podał Biełsat. Wspomnianą ochronę miały zapewnić specjalne czapki z filii aluminiowej. Artysta załączył do wiadomości instrukcję wykonania „Hełmów Ojczyzny”. Poprosił, aby po ich wykonaniu, nauczyciele założyli je na głowę i udokumentowali to przesyłając zdjęcia i filmiki. Czytaj także: Pranksterzy, udając Poroszenkę, rozmawiali z Sikorskim. „Narracja Kremla” „Ważny patriotyczny akt” W pułapkę artysty mieli dać się złapać nauczyciele z siedmiu szkół. Pedagodzy z Centrum Edukacyjnego „Lider” w miejscowości Bobrow pod Woroneżem nagrali filmik prezentujący ich radość z uczestnictwa w akcji. „Przygotowanie czapek z folii to nie tylko interesujące i twórcze zajęcie, ale też ważny patriotyczny akt, symbolizujący gotowość obrony swojej ojczyzny przed zewnętrznymi zagrożeniami” –mówiła do kamery jedna z uczestniczek warsztatów, cytowana przez Biełsat. „Niech hełm, który własnoręcznie zrobicie się środkiem ochrony przed wrogami naszego pięknego kraju” – dodała nauczycielka. To nie pierwszy raz, gdy białoruski artysta „wkręcił” rosyjskich pedagogów. W 2022 roku przekonał nauczycieli ze szkoły w Klinie do zorganizowania specjalnego pochodu. „Pedagodzy nieśli transparenty z przetłumaczonymi na rosyjski hasłami nazistowskich Niemiec. Ich podejrzeń nie wzbudził nawet fakt, że akcje przedstawiono jako część projektu Jedynej Rosji pt. „Praca czyni wolnym” – donosi Biełsat. Czytaj także: Co i w jaki sposób wmawia nam rosyjska propaganda. Po wycieku z farmy trolli