Ogień pojawił się w szpitalnej serwerowni. Do wybuchów i pożaru doszło w sobotę w szpitalu w podpoznańskim Puszczykowie. Ranny został pracownik lecznicy. Dwie osoby podtruły się dymem, ale nie zostały hospitalizowane. W akcji ratunkowej uczestniczyło ponad 30 jednostek straży pożarnej. Oficer dyżurny wielkopolskiej PSP przekazał, że około godz. 11.30 strażacy otrzymali informację o wybuchu, do których miało dojść w piwnicy szpitala w Puszczykowie, w budynku obok oddziału paliatywnego.36 osób ewakuowało się z budynku. Jedna osoba została ranna, a dwie podtruły się dymem, ale nie zostały hospitalizowane. Sytuacja już opanowanaOficer prasowy wielkopolskiej PSP mł. asp. Martin Halasz przed godz. 14 poinformował, że sytuacja w szpitalu jest już opanowana. Potwierdził, że w piwnicy lecznicy doszło do eksplozji, w wyniku czego powstał pożar, ale został on już ugaszony.Zobacz także: Pożar klasztoru Redemptorystów. W akcji 10 zastępów straży pożarnejWedług aktualnych ustaleń do pożaru doszło w szpitalnej serwerowni. – Jaka była przyczyna tego pożaru – tego nie wiemy. Osoba poszkodowana to pracownik techniczny, który podjął próbę ugaszenia tego pożaru i prawdopodobnie w tym momencie doszło do wybuchu, w wyniku którego został ranny – powiedział asp. Halasz.Strażak dodał, że gdy na miejsce dotarły pierwsze zastępy straży, w budynku doszło do drugiego wybuchu. Przyznał, że w wyniku pożaru spłonęła szpitalna serwerownia. Ogień objął też część piwnicy budynku.W szczytowym momencie w akcji gaśniczej brało udział 31 strażackich zastępów, czyli ponad 100 ratowników. Przyczyny pożaru ustalą biegli i policja. Na miejscu są także pracownicy nadzoru budowlanego, którzy zdecydują, czy należy wyłączyć z użytkowania szpitalny budynek.