Trump wygłosił przemówienie w sztabie. – To najwspanialszy ruch polityczny w całej historii. Ten kraj jeszcze nigdy czegoś takiego nie widział. Teraz pomożemy naszemu krajowi się uzdrowić, bo on potrzebuje pomocy – stwierdził podczas przemówienia w swoim sztabie Donald Trump. Kandydat Republikanów ogłosił swoje zwycięstwo w wyborach prezydenckich i wygłosił podziękowania. – Chciałbym wam wszystkim bardzo podziękować, mamy tu tysiące przyjaciół. (...) Dziękuję Amerykanom za ten niezwykły zaszczyt, że zostałem waszym 45. i 47. prezydentem – powiedział zachwycony Trump. – Zobaczcie, do czego doszło, czyż to nie jest niesamowite? – mówił polityk do tłumu.– Ten dzień zostanie zapamiętany jako dzień, w którym naród amerykański odzyskał kontrolę nad swoim krajem – oświadczył Trump. Miliarder zapowiedział, że to zwycięstwo „pozwoli nam uczynić Amerykę znowu wielką” i obiecał swoim wyborcom, że „będzie walczyć o nich oraz ich rodziny każdego dnia”.– Nie spocznę, dopóki nasz kraj nie będzie silny, bezpieczny, bogaty, jak na to zasługujecie wy i wasze dzieci – powiedział Donald Trump.„Dlatego cię kocham, Elon”Polityk dziękował nie tylko swoim wyborcom, ale też współpracownikom i rodzinie, zwłaszcza dzieciom oraz żonie, Melanii. Trump przypomniał, że amerykańska pierwsza dama ma na koncie książkowy bestseller, zaznaczył też, że bardzo pomogła mu w zwycięstwie. – Dziękuję, kochanie! – zwrócił się do żony Trump.Republikanin podziękował również Elonowi Muskowi, który w ostatnich miesiącach nie tylko otwarcie wspierał go w kampanii, ale też pojawiał się na wiecach miliardera. Trump opowiedział publiczności między innymi o sukcesach Muska w podboju kosmosu, a potem wspomniał o swoich rozmowach telefonicznych z szefem Tesli. Podkreślił, jak bardzo Musk pomógł w ratowaniu ofiar huraganu Milton. – Dlatego cię kocham, Elon! – rzucił polityk, który ze sceny chwalił też inne znane postaci, między innymi Joe Rogana.Na mównicy pojawił się też na chwilę przyszły wiceprezydent USA J.D. Vance. – To jest najwspanialszy polityczny powrót w historii USA – oświadczył polityk, o którym Trump powiedział, że być może był kontrowersyjnym wyborem, ale do którego on sam był w pełni przekonany. – Wygląda na to, że nieźle wybrałem – podsumował z uśmiechem Trump i dodał: – To jest zadziorny typ. Nie boi się pójść do sieci wroga. Do wrogich sieci telewizyjnych.Prosty modelMiliarder nawiązał przy okazji do zamachów na siebie. – Bóg oszczędził moje życie nie bez powodu. Ten powód to uratowanie naszego kraju i przywrócenie wielkości Ameryce. O swojej nowej kadencji Trump powiedział krótko: – Będę rządził w prostym modelu: obietnice złożone, obietnice dotrzymane. CZYTAJ TEŻ: Rozstrzygnięcie coraz bliżej. Relacja na żywo z wyborów w USA