Operator planował wznowić produkcję energii. Tohoku Electric Power Co., operator japońskiej elektrowni atomowej Onagawa, wstrzymał pracę reaktora na potrzeby kontroli. Zaledwie kilka dni wcześniej po raz pierwszy uruchomił go po trzęsieniu ziemi i fali tsunami, które nawiedziły kraj w 2011 roku. Reaktor w prefekturze Miyagi został uruchomiony w miniony wtorek, podobnie jak kilkanaście podobnych obiektów, które musiały spełnić bardziej rygorystyczne normy bezpieczeństwa. Wprowadzono je w następstwie wypadku w elektrowni jądrowej w Fukushimie, wywołanej trzęsieniem ziemi i falą tsunami.Ponowne uruchomienie reaktora Onagawa oznaczało, że w Japonii po raz pierwszy od katastrofy w 2011 roku uruchomiono reaktor wodny wrzący – taki sam typ, jaki zastosowano w reaktorach w Fukushimie, w których doszło do stopienia się paliwa.Trzęsienie ziemiElektrownia Onagawa, położona najbliżej epicentrum trzęsienia ziemi o magnitudzie 9, została uderzona przez fale tsunami o wysokości około 13 metrów. Reaktor numer 2 przeszedł kontrolę bezpieczeństwa w lutym 2020 roku i uzyskał lokalną zgodę na wznowienie eksploatacji. Reaktor numer 1 zostanie wycofany z eksploatacji.Agencja Kyodo podała, że Tohoku Electric Power Co. ma trudności z wysłaniem urządzenia potwierdzającego stan reaktora numer 2 w elektrowni Onagawa, stąd decyzja o jego ponownym unieruchomieniu. Operator planował już w niedzielę wznowić produkcję i przesył energii elektrycznej.Czytaj więcej: Uderzenie pioruna doprowadziło do wyłączenia elektrowni jądrowej