Trend spadkowy utrzymuje się od lat. To wydaje się niewiarygodne, ale jest faktem. Populacja Chińczyków, którzy jeszcze niedawno byli najliczniejszym narodem świata, kurczy się. Spada liczba małżeństw i rodzących się dzieci. Tendencja pogłębia się z roku na rok, a rządowe programy mające poprawić sytuację, nie przynoszą rezultatów. Około 4,74 miliona chińskich par zarejestrowało swoje małżeństwa w pierwszych trzech kwartałach 2024 roku, co stanowi spadek o 16,6 proc. w porównaniu z 5,69 miliona odnotowanymi w tym samym okresie ubiegłego roku, wynika z danych opublikowanych przez Ministerstwo Spraw Cywilnych.Mniejsza siła robocza i starzejąca się populacjaJak to wyglądało jeszcze niedawno? Apogeum miało miejsce 2013 r. Odnotowano wówczas ponad 13 milionów nowych związków małżeńskich. Od tamtej pory liczby spadają. W 2022 roku odnotowano jedynie 6,83 mln zawartych małżeństw, co jest najgorszym wynikiem w ponad 40-o letniej historii tych statystyk (rok później liczba nowych związków skoczyła do 7,7 mln, ale ten wzrost uznaje się za anomalię, wywołaną okresem popandemicznym, tj. przełożeniem ślubu ze względu na epidemię COVID-19).Spadająca liczba małżeństw i urodzeń stanowi poważne wyzwanie dla Pekinu, który jest coraz bardziej zaniepokojony wpływem kurczącej się siły roboczej i starzejącej się populacji na gospodarkę kraju. Chińskie Narodowe Biuro Statystyczne (NBS) podało, że tylko w 2023 roku o ponad 10 mln skurczyła się grupa osób w wieku produkcyjnym (16–59 lat), która wynosi 864,8 mln. Jednocześnie liczba ludności w wieku powyżej 65. roku życia w 2022 roku wynosiła 209 mln, podczas gdy w 2023 roku było to już 216 mln osób.Zobacz także: Tesla już nie jest liderem wśród elektryków. Prześcigają ją ChińczycyPopulacja Chińczyków kurczy się od dwóch lat, a wskaźnik urodzeń w ubiegłym roku był najniższy od czasu powstania Chińskiej Republiki Ludowej w 1949 roku. W 2022 r. kraj ten został wyprzedzony przez Indie, pod względem zaludnienia (obecnie: Indie – 1 mld 438 mln, Chiny – 1 mld 409 mln).Program randek w ciemno nie pomagaAby odwrócić tę tendencję spadkową, chińscy urzędnicy wprowadzili szereg środków: od zachęt finansowych po kampanie propagandowe. Zaczęto organizować spotkania na wzór randki w ciemno i masowe wesela. Podjęto działania mające ograniczyć, a nawet wyeliminować tradycję dużych płatności „za pannę młodą” jakie pan młody musi uiścić rodzinie przyszłej żony. Dla wielu biedniejszych mężczyzn była to bariera nie do przeskoczenia, szczególnie na obszarach wiejskich.Od 2022 r. Chińskie Stowarzyszenie Planowania Rodziny uruchomiło programy pilotażowe zachęcające młodych ludzi do zawierania małżeństw i rodzenia dzieci w „odpowiednim wieku”. Jak dotąd jednak polityka ta nie przekonała chińskiego młodego pokolenia do bardziej entuzjastycznego podejścia do małżeństw. Powód jest prozaiczny: młodzi Chińczycy mierzą się z wysokim bezrobociem, rosnącymi kosztami życia i brakiem solidnego wsparcia socjalnego w obliczu spowolnienia gospodarczego. W tej sytuacji wielu młodych decyduje się odłożyć w czasie powiększanie rodziny, a nawet całkowicie rezygnuje z dzieci.Zobacz także: Niewielu wie, kim jest założyciel TikToka. Oto nowy najbogatszy ChińczykW 2015 r. Chiny odeszły od utrzymywanej od dziesięcioleci polityki jednego dziecka, zezwalając parom na posiadanie dwójki dzieci, a następnie zwiększyły tę liczbę do trojga dzieci w 2021 r. – ale zarówno liczba małżeństw, jak i liczba urodzeń nadal spadały.Demografowie uważają, że trend spadkowy jest również wynikiem zmieniającego się podejścia do małżeństwa, zwłaszcza wśród młodych kobiet, które stają się coraz bardziej wykształcone i niezależne finansowo.