Wyniki poprzednich wyborów mówią wszystko. Na kogo zagłosuje w najbliższych wyborach prezydenckich w USA Polonia? Na zwycięzcę. – Tak było zarówno w 2020 roku, jak i w 2016 roku – przyznała amerykanistka profesor Małgorzata Zachara-Szymańska z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Ostatnio Polonia w większości oddała głos na Joe Bidena, a 8 lat temu na Donalda Trumpa. – Historycznie nie mamy takich danych, które wskazywałyby na to, że Amerykanie polskiego pochodzenia głosują jako blok. (...) Oni są już zakorzenieni w tamtej rzeczywistości, że głosują tak jak sąsiedzi, czy zgodnie ze swoimi obserwacjami sceny politycznej – oceniła ekspertka.Polonia ważnym punktem amerykańskiej kampanii Amerykanistka dodała, że głosy Polonii mogą zaważyć na wyniku wyborów. Kandydaci o tym wiedzą, dlatego mocno o nie zabiegają.• Chcesz dowiedzieć się więcej o wyborach w USA? Zachęcamy do lektury artykułów z serii #Wyjaśniamy StanyProf. Zachara-Szymańska pytana o ostatnie sondaże, w tym ten dla „The New York Timesa”, który daje Kamali Harris przewagę w kluczowych stanach, stwierdziła, że „przewaga nie jest istotna statystycznie”. W przypadku niektórych sondaży błąd statystyczny sięga nawet 4 proc., więc przewaga na poziomie 2-3 pkt proc. nie odzwierciedla rzeczywistości.Sondaże wiarygodniejsze niż w poprzednich wyborach?– Harris ma pewną utrzymująca się od jakiegoś czasu przewagę w Wisconsin i Michigan, którą odzwierciedlają kolejne sondaże – przypomniała. W przypadku reszty stanów, w tym Pensylwanii, która może być kluczowa, kandydaci idą jednak „łeb w łeb”.Ekspertka przyznała, że poparcie dla kandydata Republikanów mogło być niedoszacowane w 2015 roku, ale od tego pory sondażownie to skorygowały i jest mało prawdopodobne, żeby podobny problem występował teraz.CZYTAJ TEŻ: Trump znów szokuje. Milioner żartuje ze strzelania do dziennikarzy