Były minister sprawiedliwości wezwany po raz czwarty. Przesłuchanie Zbigniewa Ziobry przez sejmową komisję śledczą ds. Pegasusa po raz kolejny bez skutku. Były minister sprawiedliwości i prokurator generalny nie stawił się w poniedziałek w charakterze świadka. Komisja wnosi o jego ukaranie i doprowadzenie przez policję. Szefowa komisji śledczej ds. Pegasusa Magdalena Sroka zaproponowała, aby komisja zwróciła się do Prokuratora Generalnego o wszczęcie procedury uchylenia immunitetu Zbigniewowi Ziobrze, po to, aby można było doprowadzić go na kolejne posiedzenie.Koniec pobłażliwości wobec byłego ministra– Dwa wezwania usprawiedliwił skutecznie, przedstawiając stosowne zaświadczenie lekarskie. Po tym jak przedstawił zaświadczenia lekarskie, komisja wystąpiła do Prokuratury Krajowej o powołanie biegłego celem zbadania stanu zdrowia. Komisja otrzymała od biegłego lekarza sądowego opinię, która jasno świadczy o tym, że Ziobro może stawić się na wezwanie komisji i odpowiadać na pytania, Zbigniew Ziobro już dwukrotnie nie stawił się na posiedzenie – mówiła Sroka. Wiceszef komisji Tomasz Trela przychylił się do propozycji Sroki, mówiąc, że „kara porządkowa to rzecz oczywista i naturalna”, ale komisja nie powinna już dłużej czekać i dawać kolejnej szansy Ziobrze.Komisja swoje, Ziobro swojePrzypomnijmy – w połowie października Zbigniew Ziobro nie pojawił się w wyznaczonym terminie, choć w ocenie biegłego powołanego przez komisję jego stan zdrowia się poprawił i umożliwia mu złożenie zeznań.Wcześniej, jeszcze w lipcu bieżącego roku, polityk Zjednoczonej Prawicy dwukrotnie prawidłowo usprawiedliwił swoją nieobecność – 1 i 10 lipca.W ubiegły czwartek Zbigniew Ziobro umieścił na portalu X zdjęcie swojego wezwania na komisję śledczą. Nie napisał wprost, czy zamierza się na niej pojawić, ale stwierdził, że w jego ocenie komisja działa nielegalnie. Powołał się przy tym na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 10 września bieżącego roku. Zobacz także: Ziobro wezwany przed komisję. Publikuje szokujący wpis