Cztery osoby zatrzymane, piąty mężczyzna w szpitalu. Dwie grupy osób narodowości tureckiej starły się w al. Jana Pawła II w Warszawie. W ruch poszły noże. Policja zatrzymała cztery osoby, jeden mężczyzna trafił do szpitala – ustalił portal TVP.Info. To był spokojny środowy wieczór, choć akurat w pawilonach na warszawskiej al. Jana Pawła II na odcinku między al. „Solidarności” a Nowolipiem ustawiały się kolejki. Mimo pory tygodnia w miejscowych lokalach z kebabem panował spory ruch. To nic zaskakującego – przybytki z tym tureckim daniem, które znajdują się w tym miejscu, cieszą się sporą popularnością.Ruch w lokalach jednak zamarł, kiedy około godziny 23.20 przed jednym z lokali nagle wybuchła kłótnia między dwoma grupami mężczyzn. Świadek zdarzenia twierdzi, że było ich około kilkunastu. Kłócili się w obcym języku. W pewnym momencie na miejsce niemal z piskiem opon zajechała taksówka, z której wysiadło paru mężczyzn będącymi… posiłkami dla jednej z grup.Nie minęło dużo czasu, kiedy doszło do rękoczynów. Ale w ruch poszły nie tylko pięści, ale i noże. W dodatku zaalarmowani sprzedawcy kebabów wybiegli zza lad swoich lokali uzbrojeni w długie noże do krojenia mięsa.Bójka na nożeJeden ze świadków zdarzenia opowiadał, że w pewnym momencie jeden z biorących udział w bójce mężczyzn padł od ciosu nożem. Całe starcie nie trwało jednak długo, bo na miejsce przyjechała na sygnale policja, a zaraz po niej karetka pogotowia. Odwiozła ona rannego mężczyznę do szpitala.– Interweniowaliśmy przed punktem gastronomicznym przy alei Jana Pawła II. Policjanci pojawili się na miejscu błyskawicznie, kilka minut po zgłoszeniu – powiedział portalowi TVP.info mł. asp. Jakub Pacyniak, Oficer Prasowy Komendanta Rejonowego Policji Warszawa I. – Zatrzymaliśmy cztery osoby narodowości tureckiej. Piąty mężczyzna został przetransportowany do szpitala z obrażeniami. Wyjaśniamy okoliczności zdarzenia – dodał.CZYTAJ TAKŻE: Policjant pojechał nad morze, zgłodniał i zażądał darmowego kebaba