Łeb w łeb w kluczowych stanach. W dwóch kluczowych dla wyborczej walki stanach Arizonie i Nevadzie różnica poparcia między kandydatami na prezydenta Stanów Zjednoczonych Kamalą Harris a Donaldem Trumpem jest tak niewielka, że pozostaje w granicy błędu statystycznego – wynika z sondażu przeprowadzonego przez firmę SSRS dla stacji telewizyjnej CNN. Jak podkreśla amerykańska telewizja, duża liczba wyborców już oddała głosy (tzw. wczesne głosowanie), a pula tych, którzy są otwarci na przekonanie do zmiany zdania, mocno się kurczy. Według sondażu 55 proc. potencjalnych wyborców w Arizonie i 42 proc. w Nevadzie twierdzi, że już głosowało.Czytaj także: O jeden żart za daleko. Portorykańczycy wściekli na RepublikanówHarris popiera w Arizonie 48 proc. badanych, podczas gdy Trumpa 47 proc. Dokładnie odwrotne wyniki są w Nevadzie. Były prezydent jest sondażowym liderem z 48 proc. poparciem i analogicznie obecna wiceprezydentka może liczyć na 47 proc. głosów.• Chcesz dowiedzieć się więcej o wyborach w USA? Zachęcamy do lektury artykułów z serii #Wyjaśniamy StanyW granicach błędu„Te jednopunktowe różnice mieszczą się w granicach błędu statystycznego, nie dając wyraźnego lidera w żadnym ze stanów” – podsumowuje CNN i podkreśla, że wyborcy przy dokonaniu wyboru w największej mierze kierują się propozycjami rozwiązywania najważniejszych problemów kraju, jakie oferują kandydaci.Czytaj także: Trzaskowski: Amerykanie wybierają prezydenta dla siebie, nie dla nasJeśli chodzi o Nevadę, to od sierpnia poparcie dla Harris i Trumpa pozostaje praktycznie bez zmian, ale w przypadku Arizony zauważa się przesunięcie w stronę 60-letniej demokratki. Za tą zmianą stoją kobiety, które chętniej opowiadają się obecnie za Harris. Przewaga Harris wśród kobiet jest nieco mniejsza w Nevadzie (51 proc. do 46 proc.) Wynika ona w dużej mierze z braku luki płci wśród prawdopodobnych białych wyborców w tym stanie: Trump ma 15-punktową przewagę nad Harris wśród białych mężczyzn (56 proc. do 41 proc.) i 12-punktową przewagę wśród białych kobiet (54% do 42%).Małe pole manewruWyborcy pochodzenia latynoskiego w Nevadzie dzielą się mniej więcej po równo między Harris (48 proc.) i Trumpa (47 proc.) Harris ma tam jednak dużą przewagę wśród wyborców poniżej 35. roku życia: 53 proc. popiera ją w porównaniu z 39 proc. dla Trumpa.Czytaj także: Biden zagłosował. Skomentował rozdawanie pieniędzy za podpisyNiezależni wyborcy w obu stanach dzielą się mniej więcej po równo między Harris (43 proc.) i Trumpa (45 proc.) Oznacza to 6-punktowy skok poparcia dla wiceprezydentki od sierpnia.Obaj kandydaci intensywnie pojawiają się w późnym etapie kampanii w Arizonie i Nevadzie, ale 9 na 10 potencjalnych wyborców w obu stanach twierdzi, że już zdecydowało, na kogo zagłosują. W obu stanach 92 proc. twierdzi, że są zdeterminowani, a 8 proc. jest potencjalnie podatnych na przedwyborczą perswazję.