Jedna osoba zmarła w USA po zjedzeniu hamburgera. Są kolejne pozwy przeciwko McDonald's za zatrucie bakterią E. coli. W Stanach Zjednoczonych co najmniej 75 klientów popularnej sieci restauracji zachorowało po zjedzeniu hamburgerów. Jedna osoba zmarła. W sądzie federalnym w Chicago dwie osoby złożyły pozew zbiorowy. Domagają się odszkodowania dla wszystkich klientów fast foodu, którzy się zatruli. Wcześniej trzy osoby złożyły pozwy indywidualne, zarzucając sieci zaniedbania w zakresie bezpieczeństwa żywności. Firma spodziewa się kolejnych pozwów.Zakażenie bakterią E. coliOd końca września w 13 stanach na zachodzie USA wykryto zakażenia bakterią E. coli. Większość osób, które zachorowały, zjadły hamburgery w restauracji McDonald's. Najwięcej przypadków zatrucia było w stanie Kolorado. Tam też odnotowano jeden przypadek śmiertelny.Bakteria escherichia coli (pałeczka okrężnicy) powoduje skurcze żołądka, biegunkę i wymioty, trwające zwykle od trzech do czterech dni. Większość osób wraca do zdrowia bez leczenia, ale u niektórych mogą wystąpić powikłania.Prawdopodobnie przyczyną zatrucia była cebula w kanapkach. Trwają badania, które mają to ostatecznie potwierdzić. Na początku sieć wycofała hamburgery, które były przyczyną zatrucia, ale po kilku dniach powróciły one do menu tylko już bez cebuli.