Kobietę skusiła obietnica szybkiego zysku. Prawie 130 tysięcy złotych straciła 79-letnia mieszkanka powiatu zamojskiego w Lubelskiem. Kobieta liczyła na to, że reklamowana inwestycja przyniesie jej szybki zarobek. Skończyło się stratą, nerwami i wielkim rozczarowaniem. Kobieta znalazła w internecie reklamę, która zachęcała do inwestycji w spółkę działającą na rynku gazu ziemnego. Seniorka zadzwoniła pod wskazany numer. Telefon odebrał mężczyzna, który podawał się za pracownika firmy i powiedział, że warunkiem rozpoczęcia inwestycji jest wpłata 800 złotych na wskazany rachunek. Kobieta przelała pieniądze, a potem – za namową rzekomego opiekuna klienta – zainstalowała oprogramowanie, za pomocą którego mężczyzna zdalnie założył jej konto inwestycyjne. Po kilku dniach 79-latka zauważyła, że ktoś z jej konta wykonał przelewy na blisko 130 tys. złotych. Kobieta bezskutecznie domagała się od rzekomego opiekuna zwrotu pieniędzy. W końcu o problemie opowiedziała córce, która uświadomiła seniorce, że została oszukana. W czwartek niedoszła inwestorka zgłosiła sprawę na policję.CZYTAJ TEŻ: Ksiądz Michał Olszewski zwolniony z aresztu