„Odgrywali wiodącą rolę w szerzeniu propagandy”. Izraelska armia poinformowała, że sześciu dziennikarzy stacji Al-Dżazira należało do organizacji terrorystycznych Hamas i Palestyński Islamski Dżihad. Pełnili funkcje dowódców oddziałów, a nawet snajperów. Wojsko ujawniło też dokumenty, które mają potwierdzać oskarżenia. Jak podały siły zbrojne, jeden z dziennikarzy pełnił funkcję dowódcy oddziału sił rakietowych, drugi był zastępcą szefa jednostki propagandowej, trzeci – snajperem, czwarty – dowódcą kompanii szkoleniowej w Chan Junis, a piąty – dowódcą drużyny. Jako dowody armia udostępniła m.in. listy bojowników uczestniczących w szkoleniach i dokumenty dotyczące wypłat, odnalezione w Strefie Gazy.Zdaniem izraelskich wojskowych odkrycie „jednoznacznie dowodzi”, iż reporterzy działali w grupach zbrojnych, a katarska stacja zatrudniała terrorystów. Armia podkreśliła, że wymienieni dziennikarze odgrywali „wiodącą rolę w szerzeniu propagandy Hamasu” – przekazał portal Times of Israel.Stacja odpowiadaAl-Dżazira powiadomiła, że ujawnione dokumenty to „sfabrykowane oskarżenia” przeciwko jej pracownikom, stanowiące „jawną próbę uciszenia nielicznych pozostałych w regionie dziennikarzy, a tym samym ukrycia przed odbiorcami na całym świecie brutalnej rzeczywistości wojny”. Według stacji oskarżenia są „bezpodstawne”, a wysunięto je po „niedawnym ujawnieniu przez Al-Dżazirę potencjalnych zbrodni wojennych popełnionych przez siły izraelskie podczas wojny w Gazie”.Zobacz także: Wielka trauma w Strefie Gazy. Jak żołnierze radzą sobie z wojną?„Ścisły związek” Al-Dżaziry z HamasemJuż w początkach roku Izrael wymieniał nazwiska pracowników i współpracowników stacji, którzy zginęli lub zostali ranni w Strefie Gazy, twierdząc, że te osoby są członkami ugrupowań terrorystycznych, w tym również ich dowódcami. Al-Dżazira stanowczo zaprzeczała oskarżeniom Izraela.W czerwcu izraelski sąd orzekł, że istniał „ścisły związek” między Al-Dżazirą a Hamasem. Według wymiaru sprawiedliwości niektórzy reporterzy stacji w Strefie Gazy stali się „pomocnikami i partnerami” Hamasu, a część z nich nawet przeprowadzała ataki terrorystyczne.