Reżim Kim wysyła podwładnych na rzeź. Minister obrony Korei Południowej Kim Yong Hyun nazwał północnokoreańskich żołnierzy wysłanych do Rosji w celu wsparcia jej bandyckiej napaści na Ukrainę „najemnym mięsem armatnim”. Oskarżył dyktatora Kim Dzong Una o sprzedaż swojej armii „na nielegalną wojnę agresora”. Agencja Yonhap podała, że szef resortu obrony wygłosił uwagi w parlamencie. Dzień wcześniej Narodowa Służba Wywiadowcza (NIS) podzieliła się z deputowanymi ustaleniami, że około 3 tysięcy żołnierzy z Korei Północnej zostało wysłanych do Rosji w celu wsparcia toczącej się wojny z Ukrainą.– Kiedy żołnierze są wysyłani za granicę, zwykle utrzymują strukturę dowodzenia ze swojego kraju i z dumą noszą swoje mundury, prezentują oznaczenia, flagi. Korea Północna przebiera żołnierzy w rosyjskie mundury i działa pod rosyjskim dowództwem wojskowym, bez żadnych uprawnień operacyjnych – zwrócił uwagę Kim Yong Hyun„Kim Dzong Un sprzedał armię swojego ludu”„Ocenia się, że ci żołnierze są zwykłymi najemnikami przeznaczonymi na mięso armatnie. Kim Dzong Un sprzedał armię swojego ludu na nielegalną wojnę agresywną – dodał minister.W ubiegłym tygodniu ukraińskie władze opublikowały materiał wideo przedstawiający północnokoreańskich żołnierzy odbierających sprzęt na poligonie na rosyjskim Dalekim Wschodzie. Biały Dom potwierdził w środę, że na początku października reżim w Pjongjangu wysłał do wschodniej Rosji co najmniej 3 tysięcy żołnierzy, zaznaczając, że przechodzą oni szkolenie.Czytaj więcej: Żołnierze Korei Północnej w Rosji. Seul podaje twarde dane