Plan poparło 26 z 27 państw członkowskich. Państwa członkowskie UE uzgodniły priorytety przyszłej Wspólnej Polityki Rolnej (WPR) po 2027 roku, w tym konieczność zapewnienia finansowania dla rolników. Konkluzje poparło 26 z 27 krajów unijnych. Krajem, który wstrzymał się od głosu jest Rumunia, która zażądała wprowadzenia jednakowych dopłat dla rolników we wszystkich państwach członkowskich. Obecny plan obowiązuje od 2023 roku do 2027 roku. Dwudniowe posiedzenie unijnych ministrów rolnictwa w Luksemburgu zakończyło się przyjęciem między innym wspólnych konkluzji dotyczących priorytetów Wspólnej Polityki Rolnej w nowym okresie budżetowania UE. Uzgodniono, że przyszła unijna polityka rolna powinna zapewnić bezpieczeństwo żywnościowe, przy jednoczesnym zagwarantowaniu odpowiedniego wsparcia, w tym finansowego, zachęt dla rolników i rozsądnych cen dla konsumentów.„Nie możemy wykluczyć rolników z finansowania”Zestaw konkluzji został przygotowany przez węgierską prezydencję w Radzie UE. Na konferencji prasowej po spotkaniu minister rolnictwa Węgier Istvan Nagy podkreślił, że UE nie może zredukować swojego wsparcia dla rolników, nie może też żadnego rolnika wykluczyć z dostępu do źródeł finansowania. Polityk wskazał także na dodatkowe obciążenia rolników, wynikające z nowych zadań, jakie nakładają na nich regulacje unijne.– Każdy środek, który zmierzałby w stronę obcięcia dopłat dla rolników jest zagrożeniem dla bezpieczeństwa żywnościowego Unii Europejskiej – ostrzegł Nagy.Podkreślił też, że ważne dla przyszłości Wspólnej Polityki Rolnej jest wspieranie drobnych rolników oraz przyciągnięcie do rolnictwa młodych, bo oni także są gwarantem bezpieczeństwa żywnościowego w UE.– To mocne konkluzje i mocny sygnał zarówno dla Komisji Europejskiej, jak i dla rolników, którzy muszą poczuć, że są w centrum uwagi Wspólnej Polityki Rolnej – powiedział węgierski minister.Zobacz też: Wilki sieją postrach. Rolnicy apelują o odstrzał [WIDEO]Priorytety Wspólnej Polityki Rolnej? Wojciechowski: Bezpieczeństwo i stabilność Komisarz UE ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski, który także wziął udział w konferencji, stwierdził, że liczy na to, iż nowa KE i przyszły komisarz ds. rolnictwa wezmą pod uwagę konkluzje Rady przy tworzeniu przyszłej Wspólnej Polityki Rolnej.Wojciechowski podkreślił, że Wspólna Polityka Rolna powinna być oparta na bezpieczeństwie, pewności, zrównoważeniu, stabilności i te wszystkie elementy zostały zawarte w przyjętych konkluzjach.Podobnie jak i tak istotne elementy, jak między innymi wsparcie dla małych i średnich gospodarstw rolnych, stabilność dochodów dla rolników oraz konieczność natychmiastowego wzmocnienia narzędzi zarządzania kryzysowego i wsparcia dla rolników w sytuacji np. klęsk żywiołowych, jak niedawne powodzie, które przeszły przez Europę.– Wspólna Polityka Rolna powinna być niezależna i nie powinna być warunkowana zewnętrznymi kwestiami, jak np. kamienie milowe czy mechanizm praworządności. Nie byłoby dobrze, gdyby pomoc lub dopłaty dla rolników uzależnione były od tego typu elementów – dodał Wojciechowski.Głosowanie w sprawie Wspólnej Polityki RolnejKonkluzje w sprawie Wspólnej Polityki Rolnej przyjęło 26 państw członkowskich. Wyłamała się Rumunia, która zażądała, żeby dopłaty dla rolników były takie same we wszystkich państwach członkowskich. W tej chwili dopłaty zależą między innymi od tego, jakie są koszty utrzymania gospodarstw rolnych. Te w Rumunii są niskie i stąd też dopłaty są niższe.Zobacz także: „Obowiązkowa rejestracja kur od 3 listopada”? Sprawdzamy