Niespodziewane rozstrzygnięcie. Klemens Joniak z LKS Poroniec Poronin wygrał w piątek w Zakopanem konkurs indywidualny letnich mistrzostw Polski w skokach narciarskich. Na Średniej Krokwi (K-95) wystartowało 88 zawodników, w tym gościnnie reprezentanci Austrii, Słowacji i Ukrainy. Joniak prowadził już na półmetku. Zawodnik LKS Poroniec poszybował na odległość 104,5 metra. Drugie miejsce ze skokiem 102,5 m zajmował Paweł Wąsek, a trzeci był Maciej Kot (102 m). W rywalizacji finałowej Joniak uzyskał 102 m i z oceną 274,2 pkt utrzymał prowadzenie.„Bardzo się cieszę i prawdę mówiąc nie spodziewałem się takiego wyniku. No i to mój pierwszy tytuł mistrza Polski” – nie kryjąc radości podsumował krótko srebrny i brązowy drużynowy medalista mistrzostwa świata juniorów (2023, Whistler i 2024, Planica).Wyrównana stawkaWąsek (WSS Wisła) w drugiej próbie osiągnął 99,5 i tracąc do zwycięzcy 8,5 pkt stanął na drugim stopni podium. Trzecie miejsce wywalczył obrońca tytułu Dawid Kubacki. Zawodnik z TS Wisła Zakopane za dwa skoki na odległość 98,5 otrzymał 255,2 pkt.Kot zajął ostatecznie piątą pozycję.Na starcie zabrakło Kamila Stocha, który dochodzi do zdrowia po wrześniowej kontuzji prawego kolana. Zawodnik KS Eve-nement Zakopane wrócił do treningów... „Ale jeszcze nie na skoczni. Mnie już do tego bardzo ciągnie, ale jednak po nawet tak lekkim naderwaniu wiązadła trzeba uważać. Decyzja co do tej części szkolenia ma zapaść w przyszłym tygodniu i mam nadzieję, że będzie pozytywna” – podkreślił multimedalista olimpijski i mistrzostw świata.Do skoków po zabiegu artroskopii kolan powrócił w Zakopanem Piotr Żyła. W konkursie na Średniej Krokwi im. Bronisława Czecha zawodnik WSS Wisła zajął 6. miejsce.W niedzielę „drużynówka”W niedzielę o godzinie 11. rozpocznie się rywalizacja drużynowa. Tu w ubiegłym roku triumfowała ekipa Wiślańskiego Stowarzyszenia Sportowego.Tegoroczny czempionat jest rozgrywany jest bez użycia systemu przeliczników punktów za wiatr, ponieważ z awarią borykała się firma, która miała obsługiwać te zawody. "Kolejna możliwa nie wykonuje takich pomiarów w kraju" - przypomniał w wydanym wcześniej komunikacie Polski Związek Narciarski.Zobacz także: Pajor strzela dla Barcy jak natchniona. Gol w Lidze Mistrzyń