Obrońca zapowiada skargę do Trybunału Praw Człowieka. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie nie uwzględnił zażalenia obrońców na zatrzymanie Michała Olszewskiego, podejrzanego w śledztwie w sprawie niewłaściwego gospodarowania środkami z Funduszu Sprawiedliwości. Według Prokuratury Krajowej decyzja ta oznacza, że „zatrzymanie podejrzanego było zasadne, legalne i przeprowadzone prawidłowo”. O decyzji Sądu poinformowała Prokuratura Krajowa na platformie X. „Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie nie uwzględnił dziś zażalenia obrońców na zatrzymanie Michała O., podejrzanego w śledztwie dot. Funduszu Sprawiedliwości. Tym samym Sąd potwierdził, że zatrzymanie podejrzanego było zasadne, legalne i przeprowadzone prawidłowo” – czytamy we wpisie Prokuratury Krajowej. Decyzję sądu skomentował obrońca księdza adwokat Michał Skwarzyński. – To jest orzeczenie, które otwiera mi wreszcie drogę do złożenia skargi do Międzynarodowego Trybunału Praw Człowieka w zakresie tortur i nieludzkiego, poniżającego traktowania. Powiadomię o tej sytuacji również komitet ds. tortur. Sprawa w Polsce się zakończyła, moim zdaniem, orzeczeniem skandalicznym, niestety politycznym i życzeniowym – podkreślił adwokat. Czytaj także: „Zaczęto stosować tortury”. Kaczyński zapowiada demonstracje uliczneDuchowny mówi o torturach Pod koniec marca br. ks. Michał Olszewski – prezes fundacji Profeto, która otrzymała z Funduszu Sprawiedliwości kilkadziesiąt mln zł – został zatrzymany przez funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Następnie sąd zadecydował o areszcie dla duchownego. Pod koniec sierpnia Sąd Okręgowy w Warszawie zdecydował o przedłużeniu tego aresztu o kolejne trzy miesiące. Na początku lipca w mediach opublikowany został list ks. Olszewskiego, który miał ujawniać okoliczności jego zatrzymania. Wynika z niego, że podejrzany był poniżany, odmawiano mu wody oraz skorzystania z toalety. W rozmowie z PAP we wrześniu wiceszefowa MS Maria Ejchart zapewniała, że sytuacja aresztowanych w tej sprawie – w tym ks. Olszewskiego – „została szczegółowo sprawdzona”. Dodała, że sytuację tych osób sprawdził niezależny sędzia penitencjarny, który nie dopatrzył się naruszenia prawa w ich sprawie.Poręczenie osobiste W październiku 98 parlamentarzystów PiS oraz kilku posłów Konfederacji złożyło w Prokuraturze Krajowej oraz w Sądzie Rejonowym w Warszawie poręczenie osobiste za ks. Olszewskiego. „Ksiądz Michał Olszewski od wielu miesięcy jest bezprawnie przetrzymywany przez Bodnarowców w areszcie” – napisał wtedy na portalu X rzecznik PiS Rafał Bochenek. Wcześniej politycy opozycji twierdzili, że wobec ks. Olszewskiego były stosowane tortury. Jak napisano we fragmencie opublikowanego przez rzecznika PiS pisma, „podejrzany nie będzie zmieniał miejsca zamieszkania w trakcie postępowania oraz będzie informował organy procesowe o każdej planowanej zmianie miejsca pobytu”. Zapewniono też, że ks. Olszewski będzie „w pełni współpracował z organami procesowymi, celem rzetelnego wyjaśnienia i zakończenia przedmiotowego postępowania”. Czytaj także: Ks. Michał O. z nowymi zarzutami. Chodzi o pranie pieniędzy