Zachodni sąsiedzi zaostrzają przepisy. Niemiecki Bundestag przyjął zaostrzenie prawa azylowego. Projekt rządu Olafa Scholza zakłada odebranie azylu osobom, które podróżowały do kraju pochodzenia oraz popełniającym przestępstwa o podłożu antysemickim i homofobicznym. Niemcy odbiorą również prawo do zapomóg pieniężnych uchodźcom, którzy otrzymali azyl w innym państwie Unii Europejskiej, oraz tym, którzy mają zostać deportowani, ale nadal przebywają w kraju. Projekt przewiduje kompromisowe wyjątki wobec dzieci oraz w sytuacji, w której deportacja jest uznana za niemożliwą do przeprowadzenia.Przepisy muszą zostać przyjęte przez Radę Federalną – wyższą izbę parlamentu. To pierwsze w Niemczech ograniczenie prawa azylowego od 2015 roku, kiedy kanclerz Angela Merkel otworzyła granice dla uchodźców spoza Europy. Decyzja rządu SPD o przygotowaniu takiego projektu jest również podyktowana wzrostem nastrojów antyimigranckich i skrajnie prawicowych przed przyszłorocznymi wyborami federalnymi.Również unijni przywódcy na posiedzeniu Rady Europejskiej zaznaczyli potrzebę zaostrzenia prawa azylowego oraz doprowadzenia do szybkich powrotów migrantów do krajów pochodzenia.Polska strategia migracyjnaJednym z krajów, które zaostrzyły przepisy migracyjne była także Polska. Rząd we wtorek 15 października przyjął strategię migracyjną na lata 2025-2030 „Odzyskać kontrolę, zapewnić bezpieczeństwo”.Główne kierunki działań w niej wskazane dotyczą: dostępu do terytorium Polski; dostępu do ochrony krajowej i międzynarodowej; dostępu do rynku pracy; migracji edukacyjnych; integracji; obywatelstwa i repatriacji; kontaktu z diasporą.Zobacz też: Unijni liderzy o migracji. Ważni gracze „wyrazili zrozumienie”