W tle koncert Madonny. W drugim dniu posiedzenia Sejmu posłowie zadecydują o immunitecie posłanki Polski 2050 Joanny Muchy. Prokuratura Okręgowa w Warszawie chce postawić wiceministrze edukacji zarzut przekroczenia uprawnień. Chodzi m.in. o organizację koncertu Madonny. Decyzję w sprawie immunitetu Joanny Muchy Sejm podejmie w piątek. W środę posłowie wysłuchali sprawozdania z prac komisji, które opiniowały wnioski w tej sprawie.Zarzuty za koncert Madonny na NarodowymWniosek o uchylenie immunitetu został złożony przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie. Śledczy chcą postawić jej zarzuty i przesłuchać w roli podejrzanej. Chodzi między innymi o przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków w czasach, gdy kierowała ministerstwem sportu (w latach 2011-2013), w sprawie organizacji koncertu Madonny na Stadionie Narodowym w Warszawie. Zdaniem prokuratury 5,9 miliona złotych, które przeznaczono na ten cel, powinno trafić na promocję sportu. Dodatkowo poprzez użyczenie powierzchni stadionu na potrzeby tego koncertu Skarb Państwa miał stracić ok. 4,7 mln zł. Za niedopełnienie obowiązków Kodeks Karny przewiduje karę do trzech lat pozbawienia wolności.Wniosek o uchylenie immunitetu Muchy został skierowany do Sejmu po raz pierwszy w 2021 r., a zatem podczas rządów PiS. Nie został jednak wówczas rozpatrzony. Po wygranych wyborach marszałek i lider Polski 20250, Szymon Hołownia zadecydował, że skieruje sprawę do ponownego rozpoznania. Zobacz także: Polacy przeciwko dopłatom do poselskich mieszkań i delegacjiNie tylko Mucha może zostać pozbawiona immunitetuImmunitet w tym tygodniu stracić mogą również Marek Sowa z Koalicji Obywatelskiej i Zbigniew Dolata z PiS. W przypadku posła Sowy wniosek został złożony przez oskarżyciela prywatnego Macieja Lisowskiego reprezentowanego przez radcę prawnego Tomasz Kuśmierka. Z kolei wniosek dotyczący posła Dolaty został wniesiony przez oskarżyciela prywatnego Piotra Gruszczyńskiego reprezentowanego przez adwokata Andrzeja Gozdowskiego.