Egzotyczne zwierzęta w paczkach to żadna nowość. Latająca po sortowni papuga, pełzający pomiędzy paczkami wąż boa czy nadana na zły adres urna z ludzkimi prochami to niektóre z nietypowych paczek, którymi zajmowała się Poczta Polska. Operator zwraca uwagę na zakazane przedmioty – jak choćby baterie, których nie można wysyłać za granicę. Poczta Polska przypomniała przypadki nietypowych przesyłek, którymi się zajmowała. Dekadę temu z jednej z paczek wydostała się papuga. Ptak wydziobał dziurę w kartonowym opakowaniu, które było zbyt cienkie. „Po jednej z sortowni latała papuga” – przekazała wówczas poczta.Natomiast w sortowni w Lublinie z jednego kontenera z paczkami wypełzł wąż. Nie była to jedyna taka sytuacja; w 2020 r. w kieleckiej sortowni odnaleziono kolumbijskiego boa tęczowego. Zwierzę pełzało po ziemi pomiędzy paczkami.„Znalezienie węża lub innego egzotycznego i niebezpiecznego zwierzęcia, które wyszło z przesyłki, zdarzało się już niejednokrotnie. Doręczaliśmy też kiedyś pawia, któremu z paczki wystawał ogon” – wskazała poczta.Operator zwrócił uwagę, że wypełniając dane adresowe paczki, bardzo łatwo jest się pomylić, przez co może ona trafić do niewłaściwego odbiorcy. Taki błąd popełniła w 2015 r. przy nadawaniu urny z ludzkimi prochami zagraniczna firma zajmująca się kremacją zwłok. Poczta Polska była w stanie szybko znaleźć paczkę u omyłkowego odbiorcy i dostarczyć ją na czas.Przedmioty zakazanePrzed wysyłką paczki warto zapoznać się z regulaminem operatora, zwłaszcza gdy ma ona trafić za granicę. Operator podkreśla, że przy nadawaniu takiej paczki obowiązują przepisy nie tylko państwa, do którego ma trafić, ale też te wynikające z bezpieczeństwa.Zakazane są np. baterie, gdyż wysoko nad ziemią mogą okazać się materiałem wybuchowym lub substancją żrącą. Nadawać nie można również narkotyków, substancji psychotropowych i odurzających (z wyjątkiem kawy i alkoholu).Regulaminy świadczenia poszczególnych usług wskazują również na przedmioty zakazane, jakich nie można przesyłać Pocztą Polską – to m.in. zwłoki zwierząt.Kontrowersyjny przewóz ptakówNatomiast, jak zaznacza Poczta, ze względu na obowiązujące przepisy prawne możliwe jest wysłanie pocztą przesyłek zawierających żywe pszczoły, ptaki domowe i ozdobne. Przesyłki te jednak muszą być zabezpieczone i odpowiednio oznaczone.W połowie września tego roku Poczta przekazała, że do Pocztexu, firmy kurierskiej należącej do operatora, wraca – zawieszona z powodu warunków pogodowych – usługa transportu ptactwa. W reakcji na to powstała petycja, w której zaapelowano o zaniechanie jej realizacji, m.in. ze względu na dobrostan zwierząt.Zobacz także: Świętowanie zamieniło się w horror. Balon z pasażerami przewrócił maszt radiowy [WIDEO]30 września z powodu powodzi Poczta Polska ponownie zawiesiła usługę transportu żywego ptactwa, do której zapewnienia jest prawnie zobowiązana. O jej przywrócenie apelują jednak hodowcy.