Poinformowano o tym Okręgową Radę Adwokacką. Rzecznik Prokuratury Okręgowej prok. Piotr Antoni Skiba przekazał, że adwokat Michał C., który brał udział w czerwcowym wypadku na Puławskiej, usłyszał zarzut kierowania pojazdem pod wpływem kokainy. Poinformowano o tym Okręgową Radę Adwokacką w Warszawie. Do groźnego wypadku doszło w czerwcu na skrzyżowaniu Puławskiej z Malczewskiego. Brały w nim udział toyota i bmw. Kierowca toyoty usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym. Teraz kierowca drugiego auta – adwokat Michał C. usłyszał zarzut kierowania pojazdem pod wpływem kokainy i jej metabolitów.W wypadku zderzyły się toyota i bmw i to ostatnie auto wjechało w grupę przechodniów, a następnie dachowało. Kierowcy byli trzeźwi. Policja informowała, że poszkodowanych zostało sześć osób – pięciu pieszych i kierowca.Kierowca toyoty grozi do 15 lat więzienia. Przyznał się i złożył wyjaśnienia. Zastosowano wobec niego dozór policji, zakaz opuszczania kraju połączony z zatrzymaniem paszportu, a nadto zatrzymano mu prawo jazdy.Poinformowano rade adwokackąDrugiemu kierowcy adwokatowi Michałowi C. prokuratura zarzuca, że prowadził bmw pod wpływem środka odurzającego w postaci kokainy, a także jej aktywnego metabolitu w postaci kokaetylenu (związek powstający w wątrobie po zmieszaniu alkoholu i kokainy). Podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień.– Z uwagi na fakt, iż Michał C. wykonuje zawód adwokata w dniu ogłoszenia zarzutu Prokuratura Rejonowa Warszawa-Mokotów w Warszawie poinformowała Okręgową Radę Adwokacką w Warszawie o prowadzeniu postępowania przygotowawczego przeciwko członkowi samorządu zawodowego warszawskiej palestry – przekazał prok. Skiba.Czytaj także: Kokaina na polskim statku. Trwają przesłuchania załogiDodał, że za popełnienie zarzucanego podejrzanemu czynu grozi mu kara pozbawienia wolności do lat trzech, świadczenie pieniężne w kwocie nie mniejszej niż 5 tys. zł i zakaz prowadzenia pojazdów na okres nie krótszy niż trzy lata.