Wiceszef komisji śledczej w „Gościu Poranka”. Prawdziwy test będzie w najbliższych kilku tygodniach – mówi w „Gościu Poranka” Marcin Bosacki, wiceszef komisji śledczej ds. Pegasusa. Zdaniem posła Koalicji Obywatelskiej jeśli Zbigniew Ziobro (podobnie do innych świadków związanych ze Zjednoczoną Prawicą) nie stawi się na przesłuchaniu, powinien zostać doprowadzony na nie przez policję. – Planujemy też przesłuchanie agentów CBA, którzy korzystali z Pegasusa – zapowiada. Marcin Bosacki w środę na antenie TVP Info był pytany przez prowadzącego rozmowę Mariusza Piekarskiego, czy komisja stała się „bezzębna i ubezwłasnowolniona”. Przypomnijmy – na przesłuchaniach nie stawili się byli szefowie ABW i CBA: Piotr Pogonowski i Ernest Bejda. Mało prawdopodobne, by stawił się także Zbigniew Ziobro.– Nie, pracujemy, dostajemy nowe materiały, przesłuchujemy nowych świadków – odpowiada „Gość Poranka”. Poseł KO zapewnia, że komisja nie zamierza zwalniać tempa: na piątek po raz trzeci zaproszono byłego szefa ABW. – Jeśli nie przyjdzie, będziemy wnioskować do policji, by został doprowadzony – podkreślił. Marcin Bosacki w TVP Info: Ziobro może zeznawaćDopytywany przez Mariusza Piekarskiego, czy także wobec Zbigniewa Ziobry komisja może zdecydować się na doprowadzenie, Bosacki przyznał: „Absolutnie tak”. Dodał jednak, że jest jeszcze za wcześnie, by spekulować, bo będzie to dopiero pierwsze wezwanie byłego ministra sprawiedliwości, ale przyznał, że on sam od początku uważał za konieczne przesłuchanie lidera Suwerennej Polski.– Teraz mamy opinię biegłego, że stan zdrowia nie uniemożliwia zeznawania. Może zeznawać w warunkach wyznaczonych przez biegłego: chodzi o głównie o stan jego strun głosowych podczas terapii, by jednego dnia nie mówił dłużej niż dwie godziny, by miał zapewnione ciepło wokół siebie, letnią wodę itd. – tłumaczył gość TVP Info. Bosacki pytany o głosy pojawiające się także wśród polityków koalicji rządzącej, że przesłuchiwanie Zbigniewa Ziobry może być ryzykowne i uznane przez opinię publiczną za „nękanie osoby chorej na raka”, odparł, że z opinii biegłego wynika, że Ziobro jest „zdrowy od miesięcy”.– Jest wezwany na poniedziałek, mam nadzieję, że się stawi. Jeśli nie, będzie drugie, trzecie wezwanie i wniosek do policji o doprowadzenie na przesłuchanie – podsumował. „PiS głosował za powołaniem komisji, ale się przestraszyli”Zdaniem posła Koalicji Obywatelskiej politycy i ludzie służb specjalnych związani z Prawem i Sprawiedliwością przestraszyli się skutków prac komisji śledczej.– Najpierw PiS mówił: „nie mamy nic do ukrycia”, prawie cała partia głosowała za powołaniem komisji, objęli swoje miejsca, dopiero później zaczęli wycofywać się z jej prac. Moim zdaniem uznali, że te prace będą dla PiS niekorzystne. I – zarówno ci, którzy w komisji pracowali, jak i ci, którzy mieli przed nią zeznawać – przestraszyli się i postanowili ją bojkotować – ocenił. Wiceszef komisji ds. Pegasusa: Widzę zmianę podejścia CBABosacki przyznał, że nowe kierownictwo Centralnego Biura Antykorupcyjnego (od marca szefową Biura jest Agnieszka Kwiatkowska-Gurdak) jest bardziej otwarte na wyjaśnienie sprawy Pegasusa.– Widzę daleko idącą zmianę podejścia CBA w stosunku do komisji, dostajemy więcej dokumentów niż wcześniej – powiedział. Przesłuchanie agentów CBA już wkrótceWiceszef komisji śledczej zapowiedział, że przesłuchiwani będą również funkcjonariusze CBA, którzy korzystali z oprogramowania Pegasus. Może wydarzyć się to już w listopadzie.– Planujemy to w najbliższej przyszłości, co do niektórych agentów mamy na to zgodę. Aktywnych agentów CBA nie będziemy przesłuchiwać jawnie – chyba że jak jeden z agentów ABW będą zeznawali zdalnie, z zakrytą twarzą, zmienionym głosem – zaznaczył Bosacki.