Najpierw deportacja, teraz zakaz administracyjny. Omar, syn nieżyjącego założyciela Al-Kaidy Osamy bin Ladena został objęty administracyjnym zakazem wjazdu na terytorium Francji – poinformował we wtorek szef MSW Bruno Retailleau. Powodem jest wpis w mediach społecznościowych, w którym bin Laden z aprobatą wyrażał się o terroryzmie. Minister wyjaśnił, że Omar bin Laden został już deportowany z Francji. Według Deutsche Welle nastąpiło to w 2023 r. Teraz Paryż podjął kolejne kroki, by nie dopuścić do ponownego wjazdu mężczyzny do kraju. Syn Osamy sprowadził się do Normandii w 2016 r. i pracował tam jako malarz pejzażysta. Czytaj także: Trzy próby zamachów podczas igrzysk. Pięć osób z zarzutamiAFP podała, że urodzony w Arabii Saudyjskiej Omar bin Laden pierwsze lata życia spędził w Sudanie i Afganistanie. Ojca opuścił w wieku 19 lat i wielokrotnie się przeprowadzał, mieszkał m.in. w kilku państwach arabskich. Omar po raz pierwszy na pierwsze strony gazet trafił w połowie lat 2000., udzielając wywiadów zachodnim mediom. Mówił o uczuciach do swojego ojca, ale wyparł się jego aktów terrorystycznych. Były jedynym z ponad 20 dzieci Osamy bin Ladena, które publicznie sprzeciwiło się ojcu. Żelazna pięść Osamy Opublikował też wspomnienia o dorastaniu pod żelazną pięścią ojca. Opisywał rutynowe znęcanie się fizyczne i narażenie na niebezpieczne i nędzne warunki życia w różnych krajach. Jednak po zlikwidowaniu ojca w 2011 r. przez amerykańskie siły specjalne, skarżył się, że „naruszono prawo międzynarodowe”, nie pozwalając mu na godny pochówek.Czytaj także: Grozili zamachami w czasie pielgrzymki papieża. Policja zatrzymała siedem osóbWedług lokalnego tygodnika „Le Publicateur Libre”, na który powołuje się Reuters, bin Laden zwrócił na siebie uwagę francuskich władz, kiedy w 2023 r. w dniu urodzin swojego ojca opublikował w mediach społecznościowych wpis pochwalający terroryzm. Osama bin Laden, odpowiedzialny za zamachy terrorystyczne w Nowym Jorku 11 września 2001 r., został zabity przez Amerykanów w głośnej akcji na terenie swej rezydencji w pakistańskim Abbottabadzie, niedaleko Islamabadu.