„Jesteśmy pokoleniem, które stanie z bronią w ręku”. Nie będzie dymisji szefa Sztabu Generalnego WP gen. Wiesława Kukuły w związku z jego niedawną wypowiedzią – ujawnił wiceszef MON Cezary Tomczyk. Wcześniej do sprawy odniósł się także Władysław Kosiniak-Kamysz. Tomczyk został zapytany o ubiegłotygodniową wypowiedź szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego generała Wiesława Kukuły. Generał w piątek podczas inauguracji nowego roku w Akademii Wojsk Lądowych we Wrocławiu ocenił, że „wszystko wskazuje na to, że jesteśmy tym pokoleniem, które stanie z bronią w ręku w obronie naszego państwa”.Wiceszef MON pytany, czy będzie dymisja generała, odparł: „Nie”. "Generał Kukuła jest szefem Sztabu Generalnego. Polska jest dzisiaj w sytuacji, kiedy za naszą wschodnią granicą jest wojna. Ja nawet nie chcę spekulować na tego typu tematy" – dodał wiceminister.Tomczyk podkreślił, że wypowiedź Kukuły traktuje „w formie pewnego rodzaju ostrzeżenia do absolwentów Akademii Wojsk Lądowych. On to mówił w trybie przypuszczającym”.Czasy przedwojenneZ kolei Władysław Kosiniak-Kamysz pytany o słowa generała podkreślił, że „trzeba być przygotowanym na każdy scenariusz”. – I mówimy o tym od samego początku. Pan premier Donald Tusk mówił, że żyjemy w czasach przedwojennych. To było bardzo wyraźnie powiedziane – podkreślił.Dopytywany, czy dobrze się stało, że wypowiedź gen. Kukuły wydostała się na zewnątrz, szef MON odparł: „Myślę, że ta wypowiedź była też wyrwana z kontekstu, bo padła w określonym kontekście rozpoczęcia roku akademickiego, skierowana do młodych adeptów, do podchorążych, którzy rozpoczynają studia jako żołnierze”.Zobacz także: Rząd nie dogada się z Dudą. Kowal: Nie traktujmy prezydenta jak dziecko„Odbieram ją w ten sposób, że ona była sygnałem, że musimy być gotowi zawsze do obrony ojczyzny. To jest podstawowa rola armii” – powiedział.„Myślę, że jak się przemawia do młodych ludzi, którzy wstępują do wojska, zaczynają swoją karierę zawodową w Wojsku Polskim, przychodzą na studia wojskowe, to była Akademia Wojsk Lądowych we Wrocławiu, to też oczekują określonej motywacji. Patriotyzm, miłość do ojczyzny, obrona ojczyzny jest na pewno tą motywacją” – zakończył Kosiniak-Kamysz.