Mało optymistyczna aura. Weekend w całym kraju pod chmurami. W Tatrach śnieg, deszcz i gęsta mgła. Tatrzański Park Narodowy zaleca rezygnację z wycieczek w wyższe partie gór. Południe Polski w deszczu i z mżawką – suma opadów do 10 mm – podaje IMGW. Reszta kraju z przelotnymi opadami. Za to wysoko w górach śnieg i śnieg z deszczem. W Tatrach i Bieszczadach możliwe burze z opadami drobnego gradu. Śliskie szlaki W najwyższych partiach Tatr deszcz może przerodzić się w mokry śnieg. Od wysokości około 2 tys. m n.p.m. na szlakach zalega cienka warstwa śniegu. Oblodzenia mogą występować już znacznie niżej. Goprowcy poinformowali, że warunki na beskidzkich szlakach turystycznych są trudne. – W Beskidach zachmurzenie jest pełne, a gdzieniegdzie pada deszcz. Szlaki są śliskie. Widoczność w górach była rano ograniczona do 100 m, a w dolinach do 500 m. Termometry wskazywały 5 do 6 stopni. W partiach szczytowych najwyższych partach gór rano można napotkać przymrozki, bo w nocy temperatura spada – powiedział ratownik dyżurny ze stacji GOPR w Szczyrku. Turyści, którzy wybiorą się na wędrówkę po górach, muszą być do niej przygotowani. Trzeba się ubrać adekwatnie do warunków. Szczególnie ważne są: solidne obuwie i nieprzemakalna kurtka. Należy pamiętać o odpowiednim zapasie płynów. Telefon powinien być naładowany i mieć zainstalowaną aplikację „Ratunek”. Ciśnienie będzie spadaćTemperatura maksymalna od 9 st. C na południu, około 12 st. C w centrum, do 15 st. C na północnym zachodzie. W rejonach podgórskich od 8 st. C do 10 st. C. Czytaj także: Powódź na Bałkanach. Co najmniej 21 osób nie żyje Ciśnienie w Warszawie w południe wyniesie 1004 hPa. I będzie spadać. Noc także pod chmurami z deszczem i mżawką. Temperatura minimalna od 3 st. C na północy kraju może spaść do 3 stopni Celsjusza. Im dalej na południe będzie cieplej. W centrum przewidywana temperatura minimalna to 8 stopni. W niedzielę bez zmian.