To obywatele m.in. Niemiec, Włoch czy USA. Przedstawiciele rosyjskiego urzędu do spraw migracji powiadomili, że mają liczne zgłoszenia obywateli państw o „destrukcyjnej ideologii neoliberalnej”, którzy chcieliby zamieszkać w Rosji, poinformował portal Moscow Times. Według urzędu są wśród nich obywatele Niemiec, Włoch, USA, Australii, Rumunii, Łotwy i Litwy. We wrześniu Władimir Putin podpisał dekret obiecujący cudzoziemcom z listy 47 państw o „destrukcyjnej ideologii” sprzecznej z „tradycyjnymi rosyjskimi wartościami duchowymi i moralnymi” (jest na niej także Polska) wsparcie humanitarne, w tym brak konieczności zdawania egzaminu z języka i historii Rosji.W czerwcu rzeczniczka MSZ Maria Zacharowa powiedziała, że rosyjskie ambasady były zasypywane prośbami od obcokrajowców, którzy nie chcą dłużej mieszkać pod „jarzmem liberalnej demokracji”. Zacharowa nie podała, ilu obcokrajowców jest zainteresowanych przeprowadzką.Zobacz także: Rosja usuwa talibów z listy organizacji terrorystycznychJak zauważył Moscow Times, dekret podpisany przez Putina nie precyzuje, w jaki sposób weryfikowane jest przywiązanie wnioskodawców do „tradycyjnych rosyjskich wartości duchowych i moralnych”. Wedle szacunków portalu od początku rządów Putina do dziś Rosję opuściło około 6 mln ludzi.