Para przebadana na obecność wirusa Marburg. Badanie przeprowadzone w szpitalu u dwóch osób w Hamburgu w związku z podejrzeniem zakażenia niebezpiecznym wirusem Marburg nie potwierdziło u nich obecności tego drobnoustroju – poinformowały władze. Poddane badaniu osoby – 26-letni student medycyny i jego partnerka – przyleciały z Rwandy do Frankfurtu i stamtąd udały się pociągiem do Hamburga. Podczas podróży jedna z nich skontaktowała się z lekarzami w Hamburgu, ponieważ obawiała się, że w Rwandzie zaraziła się chorobą tropikalną. Właściwy organ ds. zdrowia w Hamburgu podjął decyzję o natychmiastowym odizolowaniu obu osób jeszcze na głównym dworcu kolejowym.Lokalne władze przekazały, że jedna z tych osób pracowała ostatnio w szpitalu w Rwandzie, gdzie leczono osoby zarażone wirusem Marburg. Student medycyny, który miał kontakt z chorą osobą, będzie objęty obserwacją do końca okresu inkubacji trwającego maksymalnie 21 dni – poinformowała agencja dpa. Na żadnym etapie podróży z Rwandy przez Frankfurt do Hamburga bezpieczeństwo współpasażerów nie było zagrożone – podkreślono. Kordon sanitarny został odwołany.Epidemia wirusa Marburg w RwandzieRwanda, skąd przybyła będąca pod obserwacją dwójka ludzi, walczy obecnie z epidemią wirusa Marburg. Do tej pory zmarło tam osiem osób, a 26 jest zakażonych. – Większość chorych to pracownicy służby zdrowia pracujący na oddziałach intensywnej terapii – wyjaśnia minister zdrowia Rwandy Sabin Nsanzimana.W przeciwieństwie do koronawirusów czy wirusów grypy Marburg nie przenosi się w powietrzu. Według Instytutu im. Roberta Kocha (RKI) ludzie mogą zarazić się nim tylko w razie bliskiego kontaktu z poważnie chorą lub zmarłą osobą albo z jej płynami ustrojowymi – podała dpa.Wirusowa gorączka krwotoczna wywołana przez wirusa Marburg pojawiła się po raz pierwszy w 1967 roku wśród pracowników laboratoryjnych w Marburgu (Hesja). Wirus jest blisko spokrewniony z wirusem Ebola i uważany za bardziej niebezpieczny. Może powodować bóle głowy, wymioty, bóle mięśni, a także śmierć. Nie ma zatwierdzonej szczepionki przeciwko temu wirusowi.Czytaj więcej: Niebezpieczny wirus wykryty u zwierząt futerkowych