Policja zbyt obciążona. W 2023 r. spadła skuteczność policji, jeśli chodzi o poszukiwanie osób ukrywających się przed wymiarem sprawiedliwości – wynika z raportu NIK. Ma to mieć związek z tym, że w ubiegłym roku o 32 proc. wzrosła liczba poszukiwanych listem gończym wobec 2022 r., a policję dotykały poważne braki kadrowe. Raport NIK dotyczył skuteczności działań służb w poszukiwaniach osób ukrywających się przed wymiarem sprawiedliwości. Izba przekazała, że wykryte problemy w skutecznym poszukiwaniu takich osób miały „charakter systemowy” i w głównej mierze wpływały na jakość działań policji, której skuteczność w tym zakresie spadła w 2023 r. W raporcie NIK wskazano, że liczba osób poszukiwanych na podstawie listu gończego na koniec roku 2023 wzrosła o 32 proc. wobec końca 2022 r. Izba podkreśliła w raporcie, że list gończy powinien być szczególną formą poszukiwania osób - stosowaną wtedy, gdy wyczerpią się inne metody. Zdaniem NIK na „skokowy wzrost” wydawanych poszukiwań, w tym listów gończych, wpływ miała m.in. nowelizacja Kodeksu karnego wykonawczego z sierpnia 2022 r., która zaczęła obowiązywać w styczniu 2023 r. Według NIK nowela spowodowała „zwiększenie zakresu zadań” policji m.in. poprzez nałożenie obowiązku doprowadzania osób, które zostały skazanie za czyn o charakterze „stosunkowo niskiej” szkodliwości społecznej.Brak ludzi i zbyt długie procedury Kolejnym czynnikiem negatywnie wpływającym na skuteczność działań policji są problemy kadrowe, które „pogłębiły się na przełomie roku 2023 i 2024”. „Braki kadrowe ograniczały możliwość pełnej realizacji obowiązków związanych z poszukiwaniem osób ukrywających się, zwłaszcza w jednostkach terenowych, tj. komendach powiatowych i miejskich oraz komisariatach Policji, realizujących większość zadań w tym zakresie” – czytamy w komunikacie NIK. NIK wskazała ponadto, że trudnością w skutecznym łapaniu osób ukrywających się są też m.in. „długotrwałe procedury” przy wydawaniu Europejskich Nakazów Aresztowania oraz przy ich realizacji ze strony innych państw. Podobnie wygląda, według Izby, sytuacja z międzynarodowymi listami gończymi w państwach, które nie należą do strefy Schengen. NIK podkreśliła, że co do zasady skontrolowane jednostki policji czy penitencjarne były „zasadniczo przygotowane” do realizacji swoich zadań, a stwierdzone nieprawidłowości miały „charakter formalny”.