„Miastu groziło okrążenie”. Ukraińskie zgrupowanie operacyjno-strategiczne Chortyca potwierdziło w środę, że wycofane zostały wojska z Wuhłedaru w obwodzie donieckim, aby zachować życie żołnierzy, uratować sprzęt wojskowy i zająć pozycje do dalszych walk. Wuhłedar był jednym z ważniejszych celów atakowanych przez siły rosyjskie na wschodzie Ukrainy. „Wyższe dowództwo wyraziło zgodę na przeprowadzenie manewru wycofania jednostek z Wuhłedaru w celu zachowania personelu i sprzętu wojskowego oraz zajęcia pozycji do dalszych operacji” – podkreślono w komunikacie zamieszczonym na Telegramie.„Mimo poniesienia licznych strat w wyniku długotrwałych walk wróg nie zrezygnował z próby zdobycia Wuhłedaru. Próbując za wszelką cenę przejąć kontrolę nad miastem, udało mu się wysłać rezerwy do przeprowadzenia ataków flankowych, które osłabiły obronę Sił Zbrojnych Ukrainy. W wyniku działań wroga miastu groziło okrążenie” – czytamy w komunikacie.We wtorek wieczorem ukraiński projekt map działań wojennych Deepstate przekazał, że rosyjska armia zajęła miasto Wuhłedar. Analitycy stwierdzili, że rosyjscy żołnierze opublikowali zdjęcia z flagami Rosji wywieszonymi w różnych częściach miasta.Wuhłedar był broniony przez ukraińską 72. Brygadę Zmechanizowaną od prawie dwóch lat, czyli niemal od początku pełnowymiarowej rosyjskiej inwazji. Według ekspertów upadek Wuhłedaru nie powinien mieć wielkiego znaczenia dla sytuacji na froncie w Donbasie.Zobacz także: Siostra Kima odgryza się Ukrainie. „Zły gang Zełenskiego”