Jorg Dornau i jego związki z Łukaszenką. Dziennikarze portalu Reform News dotarli do informacji, z których wynika, że poseł parlamentu Saksonii z partii AfD Jorg Dornau jest właścicielem biznesu na Białorusi – farmy z cebulą. Na plantacjach wykorzystywana jest praca więźniów politycznych, co stanowi naruszenie prawa międzynarodowego. Firma Dornaua otrzymała od reżimu Łukaszenki 1,5 tys. ha ziemi, które przeznaczono pod uprawę cebuli. Z ustaleń portalu reform.news wynika, że polityk angażuje więźniów politycznych na Białorusi do wykonywania pracy na plantacji. Według białoruskiego prawa jeszcze z czasów radzieckich istnieje możliwość poboru więźniów do pracy. Na plantacji więźniowie pracują w nieludzkich warunkach.„Zostaliśmy przywiezieni do magazynu. Luty, piwnica, ubrani tak jak byliśmy. Nasze ręce i stopy marzły. Śniadanie o 7 rano. Pracowaliśmy do 18:00 bez jedzenia i picia. Smaczna cebula” – relacjonował w rozmowie z reform.news jeden z byłych więźniów politycznych skazanych za nieprzychylny władzy w Mińsku wpis w mediach społecznościowych. Według ustaleń dziennikarzy więźniowie pracują za 4 dolary dziennie. CZYTAJ TAKŻE: Zdelegalizować skrajną prawicę. Rusza nietypowa kampaniaNiemieckie media oskarżają Dornaua o promowanie interesów reżimu Łukaszenki w zamian za korzyści majątkowe. Partia AfD odmówiła Biełsatowi komentarza zasłaniając się tym, że nie ujawnia szczegółów z życia prywatnego swoich członków.