Brutalna kampania. W sztabie wyborczym Partii Demokratycznej w Tempe w stanie Arizona doszło do strzelaniny. Lokalna stacja podała, że nikt nikt nie odniósł obrażeń, ale budynek został uszkodzony. Do incydentu doszło w poniedziałek w budynku mieszczącym się na rogu Southern Avenue i Priest Drive w mieście Tempe. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, ujawnili zniszczenia spowodowane przez pociski. W biurze nikogo nie było.Wszczęto śledztwo pod kątem niszczenia mienia. Dochodzenie prowadzą jednostka kryminalistyczna z Mesy i policja w Tempe.– W nocy oddano kilka strzałów w kierunku biura kampanii koordynowanej przez Partię Demokratyczną w Tempe – powiedział lokalnej stacji KTVK menedżer kampanii z ramienia Krajowego Komitetu Demokratów w Arizonie Sean McEnerney.Szybka interwencja policji– Jesteśmy wdzięczni policji w Tempe za szybkie przybycie na miejsce zdarzenia. Jesteśmy szczęśliwi, że w momencie zdarzenia nikt nie był obecny, ani nie został ranny – podkreślił.Tegoroczna kampania prezydencka w USA jest wyjątkowo brutalna. Doszło do dwóch prób zamachów na kandydata Republikanów Donalda Trumpa. Jego zwolennik multimiliarder Elon Musk wyraził zdziwienie, że nie dochodzi do zamachów do prezydenta Joe Bidena ani wiceprezydent Kamali Harris, która walczy w wyborach.Czytaj więcej: Rosja korzysta ze sztucznej inteligencji, by pomóc Trumpowi wygrać wybory