Armata morska w terenie. Rosyjska armia stworzyła hybrydową artylerię ciągnioną powstałą poprzez połączenie elementów armaty polowej M-46 oraz morskiej AK-130. „Czy to kolejny sposób na zużycie amunicji z zasobów marynarki wojennej do walk na Ukrainie?” – zadaje pytanie portal Defence24. Jak informuje Defence24, Rosjanie już od dawna próbują tworzyć różnego typu improwizowane systemy uzbrojenia wykorzystujące środki bojowe używane przez marynarkę wojenną. Tym razem stworzono konstrukcję wykorzystującą między innymi lufę oraz zamek morskiej AK-130, którą zespolono między innymi z łożem armaty M-46. Pod kątem donośności jest ona obniżona względem klasycznej M-46 i wynosi maksymalnie 23 km (w przypadku M-46 to 27,5 km przy użyciu standardowej amunicji i nawet 38 km przy zastosowaniu pocisków z gazogeneratorem). Konstrukcja daje jednak Rosjanom możliwość wykorzystania zmagazynowanych przez lata luf oraz pocisków wykorzystywanych na wielu typach okrętów. Pozwala to na uzupełnienie strat w artylerii ciągnionej i odblokowanie znacznych zasobów amunicji. „M-46 to radziecka armata polowa kal. 130 mm produkowana w latach 1951-1971” – przypomina Defence24. Powstała na bazie armaty morskiej M-36 będącej na wyposażeniu okrętów wojennych czy fortyfikacji nadbrzeżnych. Donośność jej określa się na 27,5 km przy użyciu standardowej amunicji i nawet 38 km przy zastosowaniu pocisków z gazogeneratorem. Dla porównania, wiele samobieżnych systemów artyleryjskich, jak 2S3 Akacja, charakteryzuje się znacznie mniejszym zasięgiem ostrzału, określanym na 18-23 km przy użyciu większości typów amunicji. Prędkość wylotowa pocisku w przypadku tej armaty wynosi około 900 metrów na sekundę. Maksymalna szybkostrzelność to prawdopodobnie 6-7 strzałów na minutę – informuje Defence24. Armaty M-46 były powszechnie używane przez syryjską armię podczas wojny domowej w Syrii, kilka z nich zostało posadowionych na dopancerzonych ciężarówkach 8x8 Mercedes-Benz 4140, tworząc improwizowaną samobieżną kołową armatohubicę. Modyfikacja armaty została wykorzystana w prototypowym radzieckim czołgu ciężkim IS-7. Jak dodaje Defence24, obecnie armata jest używana między innymi przez: Rosję, Ukrainę, Chorwację, Iran, Indie, Libię, Syrię, Serbię, Irak, Egipt, Azerbejdżan czy Pakistan.Zobacz także: Rosyjski statek-bomba utknął na norweskich wodach